Fokus - Statyści lyrics

Published

0 162 0

Fokus - Statyści lyrics

[Zwrotka 1] Koleś chce być cool jak Amerykanin Może myśli ze panny polecą za nim sznurem Za nim masz działać jak dureń Dobrze się zastanów Chyba nie jesteś ze Stanów Jak rój Amerykanów na teledyskach Vivy Straci zwykła pała a zyska prawdziwy Tylko sam na siebie mam różne wpływy Przedstawiciel Sosnowiec, jestem trochę leniwy Ja jestem HIP-HOPem a on On jest mną Śmiać mi się chce jak pacjenci się drą Żebym wreszcie przestał, zamknął gębę Właśnie, ze nie zamknę, dalej rymować będę Wszyscy zdziwieni A ja nie wazne czy w sieni Czy w windzie, czy w szkole Czy w ogóle gdzie indziej rymuje To dla mnie nie lada gradka Żaden knebel moich ust nigdy nie zatka Nic nie zdejmie luźnych gaci z mego zadka To zajawka z serca i wiary godna gadka Nie kolor okładka Siema Bravo foto story Chce byc prawdziwy A nie stwarzac pozory... [Refren x2] Statyści Śmiać mi się chce z takich koli Statyści Gdy ich widzę serce mnie boli Statyści Z takich jak wy chce mi się śmiać Statyści stać! [Zwrotka 2] Hip-Hop-u nie nauczy cie kurs ani fakultet Wykoć go jest jak zepsuć metalowa kolkę Nie chce być gwiazdorem, ani krytykiem Ale statysta musi liczyć się z ryzykiem Ze, ktoś prawdziwy kiedyś do niego zagada Biada maskarada statysta dupa blada Wtedy to dopiero będzie wstyd Wystarczy tylko jeden podchwytliwy chwyt Czy Ty wiesz co to jest Hip-Hop w ogóle?? Eeee, duże spodnie i koszule ? Weź, weź robisz z Hip-Hopu wieś Robisz nam przypał Na takich jak wy będę wyzwiskami sypał Mowie do Ciebie a ty "eee-yyy-eee" Z takich jak oni śmiać mi się chce... [Refren x2] Statyści Śmiać mi się chce z takich koli Statyści Gdy ich widzę serce mnie boli Statyści Z takich jak wy chce mi się śmiać Statyści stać! [Zwrotka 3] Statyści... Ah, wczoraj widziałem jednego Z prawdziwa akcja nie miał nic wspólnego Od matki na spodnie 300 złoty styka Statysta ze statysta Głupota się ściga Problem z tego wynika Przymknę oczy na to Tok myślenia Styl bycia premiowany strata Rodzinę ma bogata I przyszłość w jasnych barwach Najlepsza pannę spod solarium zarwał Bo czuł się pewnie Dużo sobie wyobrażał Statysta na mieście pozory stwarza Niejedno krotnie tak się ubrał bo modnie Każdy musi widzieć, że kupił nowe spodnie Jaki krój Z niego chyba niezły zbój Prawdziwi do przodu Ty statysto stój... [Zwrotka 4] Będę nagrywał gdy komputer kupie Tak mówił nie jeden Teraz na gierkach czupię Mówił o Hip-Hop-ie a teraz ma go w dupie Odłożył go do kąta jak podniszczony rupieć Nie wyszło mu w dwa miechy Chciał podbić globus Chciał by wszyscy widzieli jaki z nego łoboz Jaki z niego madafaka gangsta rapakilas Chciał zabłysnąć sławą Jak Wioletta Wilas Chwila, skąd ten koleś tutaj przylazł Niech daję dyla Ci co maja słaby bilans Śmiać mi się chce choć nie jestem stary wyga Wyścig statyści, statysta ze statysta głupota się ściga Śmiać mi się chce Ale jaja! Widzę statystę i serce mi się kraja! Śmiać mi się chce Ale jaja! Widzę statystę i serce mi się kraja! Serce mnie boli... Chce mi się śmiać... [Refren] Statyści... Śmiać mi się chce z takich koli Statyści Gdy ich widzę serce mnie boli Statyści Chce mi się śmiać z takich jak wy Powtarzam ostatni raz Statyści pryyy! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]