W każdym z nas tkwi czarny charakter [Zwrotka 1] Kocham każdy Twój oddech Każdą chwilę kiedy jestem z Tobą Kocham Twe ruchy, plany, ambicje Nieme spojrzenia i każde słowo Kocham Twe oczy i usta i włosy Nie znam żadnych innych cudzych Kocham jak jesteś, ale też kocham Jak wracam do Ciebie z długiej podróży Kocham jak nie ma nikogo innego wokół Kocham święty spokój Kocham dźwięk Twoich kroków Całe to szczęście mam dzięki Tobie Jesteś tak blisko, że naszej więzi nie zniszczy nikt Bo razem mamy wszystko Bez Ciebie mam tylko pół, czyli wszy... Ty, jesteś częścią mnie i będziesz na zawsze Bo z Twoim imieniem na ustach Zejdę pod ziemię i glisty zeżrą mnie Ty - najlepsze, co mogłem dostać za lata wyrzeczeń I błędnych decyzji, za głupie pomysły Chciwość, i zawiść, i życie artysty Jedyny pozytyw, promień słońca, który Wskazuje mi drogę do domu, po ciężkiej libacji Ty - Słucham Cię, idę za Tobą i wspieram nawet jak nie masz racji Ty - kocham się wstydzić za Ciebie Płakać przez Ciebie, bo kocham się w Tobie Dziś potrzebuję dystansu Dlatego nagrałem to w drugiej osobie [BACKMASKING] [Refren] [Zwrotka 2] Dziś mnie kurwa nienawidzi Chociaż myśli o mnie i mówi do mnie Że wierzy we mnie, ale dojeżdża i robi wyrzuty I czasem woli bym nie żył pewnie Wyzywa i bluzga i wszędzie robi mi złą sławę A kiedy wypije, to nie chce mi się kląć nawet (kurrrwaaa!) Idzie jak burza i pali mi mosty Zabiera powietrze i kopie mi doły I robi to tak błyskawicznie że w jednym wersie aż cztery żywioły Psuje relacje i stoi za każdą moją przegraną Razem mamy samotność, sam nie mam nawet pół... Czyli to samo Robi mi więcej czarnego PR'u niż Dissy, beefy i każdy sukces Więcej niż leszczy paru na forach Ale nie mogę mieć żalu, bo droga Ta którą wybrałem to ciągła wojna Ciągle mi daje popalić jak diler i chyba wygrywa Bo jeśli zechce to może mnie kurwa zabić za chwilę Plus i minus, jedyne co widzę Ujmuje mi zalet, dodaje mi wad Nie mówię o mocy, nie wiem co myśleć Bo stoję na skraju, a mówi bym wpadł Sprawi, że zaraz zdechnę, a nie jest schizofrenią Nie ma tu osób trzecich Jestem jak na drugiej płycie Feno - sam [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]