Flaszki i szlugi - Czapki z daszkiem lyrics

Published

0 127 0

Flaszki i szlugi - Czapki z daszkiem lyrics

Czapki z daszkiem, nike'i - poproś Azję Kurtki rugby naprawdę, teraz każdy kaszle Zamiast kartki tablet, żadne marki tanie Złote zegarki, tarcze #amerykański_pasztet Skąd wyznacznik nagle? Norma parzy strasznie Nie zgub twarzy, clownie, inspirację kradniesz Masz ten bakcyl? Straszne. To nie spadnie na mnie Nie mam komu, nie naskarżę, chociaż chciałbym #wafle Patrzysz na nich, padłeś. Zapisz kartki, błaźnie Zanim parter znajdziesz #pidżama_party - no właśnie To nie matrix - to balet. Nie rozumiem, naświetl Na chuj Ci tyle czapek? Patrzysz w górę #karzeł Masz łapę na hajsie, maszkarę na czapce Masz coś do mnie? Znajdź mnie. Kalki nie wytrzasnę Baggy - bajki dla mnie, każdy chce być paziem Karmić wielkim hajsem. Darwin cierpi strasznie Małpy zeszły #parter. Padły ceny normalne Marszczysz czoło. Marszczę Ile dasz za czapkę? Starczy. Daj wypłatę To tak oryginalne publicznie srać hajsem [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]