Firma - Chorągiewy lyrics

Published

0 510 0

Firma - Chorągiewy lyrics

[Refren: Tadek] Krzyczmy głośno tutaj wszyscy, prawdę której nikt nie zniszczy Zasad żaden z nas nie zmienia Firma człowieku to sposób myślenia [Zwrotka 1: Tadek] Wpośród tych ulic, wpośród tych wszystkich dzielnic Wszędzie pełno takich którzy na zasady cieni , zmieni W swym zdaniu swoich czynach będą zmienni Będziesz chciał coś im tłumaczyć , to burzą się bezczelni Te chorągiewy bez mózgu i wyrazu , potrzebują przynęty i w gruncie drogowskazu Jeśli niuchną twego siana, albo się ciebie boją Może ci się zdawać że po twojej stronie stoją, tych trutni rojom Próbują przewozić, za tych co chcą się nachapać, ja pragnę są zaszkodzić Ja od tych chorągiewek trzymam się z dala, niech refren teraz ze mną powtarza cała sala My po tej samej stronie , dla polskich wszystkich dzielnic W hermetycznym gronie , dla siebie bez tajemnic Chorągiewek ziomek ja nie lubię bardzo i śmieci, którzy Zasadami gardzą [Zwrotka 2: Bosski Roman] My jesteśmy ludźmi zasad , i dobrymi chłopakami Ale zapamiętaj sobie nie jesteśmy kibicami Kibicowski świat znamy, dobrych ludzi szanujemy Ale zapamiętaj aferzysto, nie kibicujemy Ciągle robią nam problemy, zdulowane głowy chore Dziwny wawel wciąż nastroje ja się wcale was nie boję Lecz unikam tego syfu, prujecie się za rap szczery Reprezentujemy Polskę ludzi zasad to nie bery My dla każdej dobrej bandy ,nie zależnie od regionu Przyjedziemy i zagramy źle nie życzymy nikomu Jeśli jednak aferzyści dalej będą siać niezgodę Znikną uliczne zasady, zniknie Firma poczuj trwogę Za nim zaczniesz nam ubliżać opierając się na plotkach Pomyśl najpierw o przesłaniu zawartemu w naszych wzrotkach Robimy to kurwa dla was ,dla ulicy , dla szacunku Byle chorągiewa głupia nie popsuje wizerunku [Refren: Tadek x2] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]