Fiłoń [PL] - Świąt nie będzie lyrics

Published

0 87 0

Fiłoń [PL] - Świąt nie będzie lyrics

Może cmoknę jakąś niunę skoro Dzisiaj każda da mi buzi pod jemiołą A z prezentem? to już inna bajka Bo wolałbym by w kosmosie wytropiła mi go Łajka Sorry bejbe ,to nie przejdzie Bo jak Grinch chciałbym wiedzieć że tych świąt nie będzie O czym śpiewa pani Nosowska skmiń Gdy na samą myśl o świętach "zielono mi" Co do karpia-nomen omen ubierz w słowa Masz go kupić-zabić-za panierować Przy stole wolne miejsce-pytam po co? Jeszcze się zejdą żule tą głuchą cichą nocą Zamiast gwiazdki na niebie ,patrze w tv Kevin siedzi sam w domu ,harry potter gra w quidditch A mnie już brzydzi te dwanaście potraw Żeby chociaż obok śledzia stała gouda.. Refren: W mediach głoszą że "christmas is comming" A ja przed tym bronie się rękoma i nogami Hoł hoł hoł hoł Hoł hoł hoł hoł Moja mama wie że życie nie ma presji Nie robi ciast-sam jestem stary piernik Wywieszę tabliczkę na drzwi by wbić do głowy Że kolędników przeganiam tak jak Jehowach Obiecuje, spuszczę psa z łańcucha Na wigilie zagada i za mnie wam nawrzuca Przynajmniej wiem że przyjdzie czas pasterki A kumple na cepeenie kupią butelki Ma opowieść wigilijna przeszła fiaskiem Ebenezer Scrooge zadzwonił po Ghostbusters Wykolejam wigilijny express polarny Zabieram łakocie i fajne panny Ale co z tego,tyle świrów w okół Chcących kompot walić w żyłę, z maku robić opium Słucham all i want for christmas i nie wątpię Kiedyś się wkurwię i zrzucę bombę na Laponię