Filipek - #TeamFilipek {Freestyle} lyrics

Published

0 137 0

Filipek - #TeamFilipek {Freestyle} lyrics

[Zwrotka] Dzisiaj wszystkie ekipy chcą dawać braggę w rapsach A są jak Piast Gliwice bo mają w składzie Vacka Fifi to Mr Punchline, oni już czują blask Gromadzę przy sobie ludzi jak Stade de France Pozdrawiam młodych kotów co chcieliby rozjebać To jak polski rząd typie bo never ever Nie jaram się Twoim rapem nawet przy tonie stuffu Bo jesteś ziom jak Gillette - kończysz się po machu Pozdrawiam cały Milicz, Filip tu rozpierdala Przeprowadzka do Wrocka bo bliżej mi do Skaja Jadę na ekspresówce, tu coraz szybciej łapiesz? Punchliny są jak biegi, mam je w automacie I znam się ziom na rapie, me płyty mają branie Są typie jak Francja - w wyjątkowym stanie Fifi. Rozdział dwudziesty, nadeszła moja era Te sk**sy mierzy respekt, nie wskaźnik decybela Białystok, Wawa, Szczecin, wciąż jestem faworytem Czuję się jak fachowiec, gdy montuję ekipę Nie trzeba mieć pieniędzy trzeba mieć kurwa jaja Większe niż Jemieljanienko, gdy wszystkich rozpierdalał Mam ambicje wysoko bo nie jaram się gównem Maslow mi powiedział, że jestem niezłym czubkiem Raperzy chcą koteri więc niech sobie pokrzyczą Są jak bety z Niemczech - mają problem z tablicą Rapery chcą idiotek co polecą na lajki Takim co mówisz mordzie, weź je szybko ogarnij Takie co są jak Windows i weź ogarnij brat Bo na jednej tapecie lecą przez 10 lat Rap jest jak ściana płaczu, nie wiem czy skumasz mordo Bo musisz się wyżalić by coś z tego wyciągnąć To czysta kurwa bragga, nie podryw na rapera Jeśli tylko to nagram pójdę się sponiewierać Panny rzucają stanik gdy Filip typie niszczy Ja jestem psem na baby, co lubi duże miski Obiad leży na stole,robię ucztę Platona Wpierdalam co najlepsze, resztę wyrzucam ziomal Co drugi chce tu zjadać za wszelką cenę proszę Bądź jak Marcin Gortat, rób zbiórkę pod koszem Fifi chujowy raper wytłumaczę coś cepie To jakby Diogenesa nazywano bezbekiem I co? Wreszcie dociera? Seata Ibize zamienię na Range Rovera Kojarz mnie tu z Jagiełło,tu gdzie ma banknot władzę Jak marzysz o koronie looknij na kantor w Pradze Daj bit odpowiadamy to stało się nałogiem Publika z mojej strony więc mówię w liczbie mnogiej Żadna ze mnie gwiazda a raczej typ na siema Z Ariadną też bym znalazł nić porozumienia Bo z ludźmi w cztery oczy nawet jak mnie kochają Jestem mordo jak Netia - stawiam na Dialog Mam tyle energii żeby tu przejąć tron Że sponsoruję Tiger mnie #Lindsey_Vonn Umrę młodo jak Jimson Jednocześnie się ciesząc, że nie byłem pizdą Przeciwnicy jak okres, nie wiem czy to rozkminią Bo bardziej bym się bał gdyby ich nie było Ja kocham ciężką prace więc ostro zapierdzielam By nie skończyć na taśmie jak Valbuena A masa sk**i typie się tutaj rozrasta szybciej Więc może pora coś zrzucić jak francuskie myśliwce JUST KIDDING NA KONIEC TEAM FIFI MORDY 71 WROCŁAW KTO ROZJEBIE MOC MA !