Filipek - Ostatni follow-up {diss Flint} lyrics

Flint znawco follow upów. Ten docenisz najbardziej. Ostatni raz... [Refren x2] Płać za te błędy Flint Dzisiaj już nie otworzy gęby nikt Mam wyjebane na względy płyt Bo pokazałeś jaki jesteś mierny typ [Zwrotka 1] Ten kawałek ci nie wyszedł, jak powroty na bitwach Zostaw rap, szukaj szczęścia w werdyktach Podziękuj Pe lepiej za dissu wrzutę Jest prawdopodobnie twym jedynym fanem lamusie Masz album o sławie i to jest mierne pizdo Nagraj o freestyle'owcu, któremu nie wyszło Póki co lecisz w chuja, więc musisz dostać skrzydeł Patrząc co ty robisz, serio jesteś przegrywem Propsów dla takiej chujni ogarnij niewiele Wszyscy to przyjaciółki, koleżanki, kumpele Typ rocznik osiem dziewięć, chciałeś się wybić, siema A póki co się czujesz jak w Planicy Mateja To ja dyktuję tempo i będąc szczerym W twoim temacie łajzo jakoś mi nie brak weny [Refren x2] Płać za te błędy Flint Dzisiaj już nie otworzy gęby nikt Mam wyjebane na względy płyt Bo pokazałeś jaki jesteś mierny typ [Zwrotka 2] Pośpiech to zły doradca, już wiem o co ci chodzi Śpieszmy się kochać Flinta, tak szybko odchodzi Puszczanie za plecami tracku, to już złe nie jest Twój diss jak Intercity przeprasza za opóźnienie Masz wyjebane na hajs, do przewidzenia Widzę jak Solarowi oddajesz za wyświetlenia Spoko to jest marketing, nie jestem infantylny Chociaż ty jesteś głupszy niż polskie coachingi Gimbaza była w szkole przy mojej odpowiedzi A spójrz na feedback łaku, zanim zaczniesz bredzić Ty tego problemu nie masz, a raczej masz go z głowy O każdej porze dnia on był tak samo chujowy Nagrane w NOBOCOTO, dziewiąty grudnia Wrzucili wtedy post, że znowu będzie beef Więc zachowałeś się jak rasowa kurwa Podchodząc trzy dni później, chcąc porozmawiać, Flint [Refren x2] Płać przez te błędy Flint Ludzie ci piszą Pray for Flint Chciałeś ogarnąć blichtr i fejm A pozostanie łajzo only shame [Zwrotka 3] Wrzuciłeś marny filmik, na którym słychać jedno Co ty pierdolisz, tutaj trafiamy w sedno Bo tak bym podsumował każdą z twoich zaczepek Publika na widowni rozliczyła cię najlepiej Koleżka, który z tyłu kamerował ten pastisz Mógł mnie pocałować w dupę przy okazji Twój zawód to rap, ale celuj w policję Chociaż tam ponoć są testy psychologiczne Na empetrujkach skopałem dupę ci błaźnie Więc chciałeś wszystko wygrać rzutem na taśmę A rozgrywasz ten beef dalej bez głowy Za te chujowe tracki dostaniesz areszt domowy Nie wybrniesz z argumentów, moich panczlajnów Ja mam za sobą ludzi, ty kilku dinozaurów [Refren x2] Płać za te błędy Flint Dzisiaj już nie otworzy gęby nikt Mam wyjebane na względy płyt Bo pokazałeś jaki jesteś mierny typ [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]