Czasem nie chcę już patrzeć na ludzi Zasnąć na zawsze i się nie obudzić Czasem rzeczywistość wokół mnie dusi Nie chce oddychać nią, a Ty mówisz "musisz" Czasem zegar życia tyka tak głośno Że nie wiem czy to starość już, czy dorosłość Czasem każdy ze snów ze mnie drwi Chcę otworzyć oczy, a Ty mówisz "śnij" Czasem nie wiem czego pragnę naprawdę Rzeka chorych słów płynie stosem kartek Czasem żadnej z mych dróg nie chce znać Ty dajesz długopis mi i mówisz "walcz" Czasem wyobrażam sobie najgorsze Że jestem jak ojciec, i tak jak on skończę Czasem chcę krzyczeć do kresu mych dni Ty zakrywasz usta me i mówisz "milcz" [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]