Mocny jest ten weekend Jeden z tych co różnie kończą się Mocny jest ten weekend Życie chyba chce oszukać mnie Miało być normalnie Prosty niezawodny plan A co z nieba spadnie Miało nie obchodzić, nie obchodzić nas Ale wciąż na sobie czuję wzrok Nie wiem czyj i skąd Gdy przyjdzie noc zrobimy skok, złamiemy zamki naszych serc Czuję, że ktoś odnajdzie mnie zanim ten weekend skończy się Dziwny jest ten weekend Jeden z tych co chcą odmienić Cię Dziwny jest ten weekend Kiedy nagle świat dopada mnie Kiedy wcale nie wiem Jak to może skończyć się Każdy znak na niebie wróży coraz gorzej I uciekać chcę Czy to Twój na sobie czuję wzrok Choć dokoła mrok Gdy przyjdzie noc, zrobimy skok, złamiemy zamki naszych serc Czuję, że ktoś odnajdzie mnie zanim ten weekend skończy się Przychodzi noc, robimy skok, łamiemy zamki naszych serc Czuję, że ktoś odnajdzie mnie zanim ten weekend skończy się Skończy się, skończy się...