Fazi - Całą noc chcę trawę lyrics

Published

0 127 0

Fazi - Całą noc chcę trawę lyrics

[Intro] Spalimy wąsa wierze Spalimy wąsa wierze Spalimy wąsa wierze Spalimy wąsa wierze [Refren] (x4) Całą noc chcę trawę Choc mam trawę Piszę powoli, bo słuchasz powoli Nie ma hashtagów, bo nie zrozumiesz Bomba Gubię w tłumie [Zwrotka 1] Siedzę w spelunie, zapijam smutki Żartowałem, trunki zostawiam bo dosyć mnie to pochlastało Chce historii, mało ci, mało? To masz. Rzekł Jezus Więc sie nie bujaj jak pierdolony to jest progres kumacja chagatura flustracja Tu są kurwa grube czopki Ja mam czopkę niewidkę kurwa burda trumna wypierdalać Gramy nowe mixy Dupy obalam [?] Nie da sie zaprzec o przekaz Może ludzie głupsi Może gruby melanż [Refren] (x2) Całą noc chcę trawę Choc mam trawę Piszę powoli, bo słuchasz powoli Nie ma hashtagów, bo nie zrozumiesz Bomba Gubię w tłumie [Zwrotka 2] Chodzę wkurwiony-problemy Zarabiam PLNy 12 godzin w pracy-studio Piąta-pobudka Kocham to co robię Wiem, to pojebane ale oddam za to wszystko Więc bez pierdolenia Bo zapachnie czystką To jest sztuka dla sztuki Załaduj się armatą w kosmos nauki Zostały zjedzone, bingo Wałęsa sie teraz, pustynia, dingo Czuje rytm, jestem stalingo Pizgam węże, mów mi King-Kong [Refren] (x2) Całą noc chcę trawę Choc mam trawę Piszę powoli, bo słuchasz powoli Nie ma hashtagów, bo nie zrozumiesz Bomba Gubię w tłumie