Ess** - Wypalam lyrics

Published

0 111 0

Ess** - Wypalam lyrics

[Intro: Sztoss] 8171 sprawdź Nowe połączenie to jest nowy szlak Ktoś mówił że się wypala, faktycznie kruszy, skręcam (aaa) Studio to jest to co mnie napędza O tobie zapominam kończąc skręta Skończyłem z rozgrzewką Oceni mnie next one [Refren: Sztoss] Jeśli według Ciebie wypalam się Ja takich jak ty wypalam Mam numerów całą armię Mogłeś parę słyszeć (mogłeś parę) Jeśli według Ciebie wypalam się Ja takich ja ty wypalam Mam numerów całą armię Mogłeś parę słyszeć, jeśli kiedyś tu byłeś [Zwrotka 1: Sitek] I wiem co oni mówią dziś Lecz nie przejmuję się żadnym z nich Kierowałem się tym hasłem zawsze Pokochałeś mnie za arogancję I chuj przeboje, lecę swoje To dopiero będzie przebój #ogień I nie wytykaj moich błędów, szmato Bo nie ponosisz za nie konsekwencji Nie wypytuj mnie co noszę teraz Sam zapłacę za te klipy, dzięki Twój kwit od ręki to dla mnie bilet Wyświetleniami to zwrócę w chwilę Mam czekać ile na swoją kolej Jebać to, co chcę to biorę Mam czekać ile na to co moje Jebać to, co chcę to biorę Dla ciebie gadkę mam krzywą Moje linie są proste Tak wiele miałem dać im, joł Zmieniłem zdanie i dobrze Gram cztery kwarty, ty siadaj Mam więcej punktów #Bryant Się nie nadasz do tego nigdy Spięte dupy mają przez wyniki Przez dekadę tu nie dałeś rady Zwolnij trochę z tymi pretensjami Nie obarczaj innych problemami Się zajmij lepiej swoim życiem stary Grałem dla pięciu osób, grałem dla pięciu tysięcy osób I znowu dla pięciu, nie ujmuje mi to w żaden sposób Dograłem się do tylu płyt w przemyśle Wypromowałem trochę ciuchów, myślę Nie były moje, więc ziom odbiłem Odciąłem sobie tą pępowinę [Refren: Sztoss] Jeśli według Ciebie wypalam się Ja takich ja ty wypalam Mam numerów całą armię Mogłeś parę słyszeć (mogłeś parę) Jeśli według Ciebie wypalam się Ja takich ja ty wypalam Mam numerów całą armię Mogłeś parę słyszeć, jeśli kiedyś tu byłeś