Kiedy tak wszyscy pchają się do tronu Ty stoisz grzecznie obok Skromie u mego boku Pośród tych wszystkich Fałszywych przyjaciół i wrogów Wiedz, że tu tylko ty jedna jesteś piękna Będę powtarzał to Jesteś piękna Będę powtarzał bo Jesteś piękna Będę powtarzał to Jesteś piękna Będę powtarzał to Jak każda róża masz też kolce Chętnie też się o nie potnę Co dzień do słodkiego kwiatu stanu miąższ Jestem od niego tak uzależniony Wiedz, że to dla nas wstaje słońce Otwórz oczy dla mnie Ja otworze je dla ciebie To są właśnie te momenty Kiedy nie chcę już nic więcej Mógłbym tak tylko stać twarzą w twarz I się patrzyć na ciebie Bo tak bardzo cię wielbię Jesteś piękna Będę powtarzał to Jesteś piękna Będę powtarzał bo Jesteś piękna Będę powtarzał to Jesteś piękna Będę powtarzał to Jak mały chłopiec obserwuję Kiedy składasz swoje słodkie usta W jeszcze słodszy pocałunek Weź mnie tam! Gdzie słońce pada na twą skórę By podkreślić tylko najpiękniejszą z barw Proszę weź mnie tam! Masz w sobie tą siłę Co przyciąga mnie jak magnes Nic nie musisz mówić A rozgrzewasz mnie jak magmę Wszystko to płynie przez tą twarz Naturalnie tak jakby nie działo się naprawdę (jesteś piękna, jesteś piękna) Ty masz w sobie to coś i dajesz mi to wciąż Gdy trzymam cię za rękę i jesteśmy razem.. Jesteś piękna Będę powtarzał to Jesteś piękna Będę powtarzał bo Jesteś piękna Będę powtarzał to Jesteś piękna Będę powtarzał to