ER (PL) - Nie ufaj nikomu lyrics

[Zwrotka 1: 7rym] Od kiedy pamiętam nie ufam nikomu, ty weź pamiętaj że zawistne kurwy Prowadzą do grobu, nie mów nikomu jak ma tu żyć Pierdolą bania luki maja w baniach luki, każdy ryj zakuty skuma wtedy kiedy już nie Będzie głupi jak ogarnąć kwit I ja też dziś jestem skuty i mam to ciśnienie #szczyt Są wysoko zaskakuje, hash tak afgański Jebie przekaz nie wychodzę z formy, jak chcę przekaz to tylko bankowy Nie wychodzę twojej niuni z głowy, ale ty nie ufaj mi [Refren x2] Ej! Oni by chcieli ściągnąć z ciebie fore ty nie ufaj im OMG wie co to jest postęp, chcemy kwit Wiemy jak żyć, nie ucz nas ty W twarz ci powiemy tylko szmato c'est la vie [Zwrotka 2: Er] Ty! E! Nie ufaj nikomu I wreszcie to zrozum, coraz bliżej do tronu, widzę więcej kolorów Siebie stawiam do pionu, nie widzę juz bogów, bo ze mną są ludzie co żyją na luzie A każdy z nich gotów ty! e! nie ufam kobietom po prostu nie mogę Co zrobię, że wolę życie samotne bo gonie te flotę E żyję jak jak każdy z nas, wiem że nadejdzie czas Nie masz na to żadnych szans, nie masz juz ich Lepiej zobacz na nasz blask, żyjesz w próżni [Refren x4] Ej! Oni by chcieli ściągnąć z ciebie fore ty nie ufaj im OMG wie co to jest postęp, chcemy kwit Wiemy jak żyć, nie ucz nas ty W twarz ci powiemy tylko szmato c'est la vie [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]