Japa ty hejter! Nie boli mnie od dawna internet Rękę mailem podał mi Aptaun Label Jakbym to dał na refren, to byłoby O.K Bo jak na moje to otwiera głowy jak Lecter Nawet weteranom. Budowano rapową religię tu Nie było medium, któremu by nie jechano W tunelu między underem a mainem Underem a mailem, labele idą do wyświetleń Połowa wojen rapowych była o internet O to kto był e-raperem o to kto był fejmem Opinie o rapie - real? net? Jeden chuj? Gdyby nie te drugie negatywnych dali by mi nie wiem - pół Lepiej wkuj mój numer na mega kanał I niech pompuje do mnie fanów reklama Internetowa moda nie minie, dopóki ruchy Robimy dla efektu na monitorach jak Kinect Wertuje oferty numerów od noname'ów Nie nagram ani jednemu nie da mi to fameu Beka! ale mnie dodawaj do ulubionych I podbijaj nominały na profilach królów. Drogi fanie... Ty nie taki drogi na-na pewno Jak nie kupię cię rapem, kupię cię na allegro A jak nie to wpadnę na nowy trend A jak nie to wpadnę na profil Dre Anagram Eno to NEO, typie ty tego Tego nie odbieraj źle (tego nie odbieraj źle) Na internetowego rapera nawet nie wyglądam Dopóki nagranie jadę ja a nie hologram Paru ma o hejterach mało do gadania A wielu gada, a to nie kwestia posiadania Nabili fame, jak trafili na main Ta... dalej moderują familypage, ej!