[Verse 1: Planet ANM] Czasem myślę, że wcale mnie nie ma Tylko z wiekiem to ciało się zmienia To ciało unosi dłonie do nieba Bo duch jest w połowie drogi do plejad Czasem myślę, że Bóg ma nas dosyć, za bomby I za sztuczne obłoki I na pewno jest mu zimno w serce Bo teraz to tylko kurwy chcą klęczeć Czasem myślę, że dłużej się nie da Że jest teraz, a później nic nie ma I szkoda, że nie umiem żyć tak jak reszta Mieć żonę, mieć chatę, mieć syna na rękach I szkoda, że nie umiem być kumplem Ile mostów spaliłem? No w kurwę Jak kocham to tylko po wódce I nie rób mi wyrzutów, bo to żenująco smutne [Verse 2: Planet ANM] Czasem nie wiem kim jestem naprawdę I nie wiem, czy tu będziesz ze mną na zawsze Tamtej nocy to se ładnie zagrałaś Przecież nie chcę Cię znać. Wypierdalaj I możesz być z siebie dumna, bo jeśli wyklęłaś me imię To duszę przeklęłaś i zginie Kurwa. Spal moje zdjęcia Tego nie trzeba Ci pamiętać Pożegnaj się raz, a porządnie I nie pisz już do mnie jak zerwiesz z tym gościem I nie pytaj mnie więcej co słychać To samo co zawsze i żal mam do życia Ale nie padam tak często, jak kiedyś Bo nie chcę by znowu to pękło jak wtedy I nie jestem już miły dla obcych Kiedyś czyny, teraz skutki i wnioski [Hook: Planet ANM] Spal moje zdjęcia Niech zejdzie ze mnie czar! Zejdą przekleństwa Weź, wysyp mąkę na wiatr! Zrób trochę miejsca Bo leci na Ziemię kometa A najlepiej to zacznij uciekać Nie obejdzie się bez zmian [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]