​ejmatt - IT'S RAINING (WR4F #1) lyrics

Published

0 313 0

​ejmatt - IT'S RAINING (WR4F #1) lyrics

[Verse 1: ejmatt] Nie zamknę mordy bo tak wypada - to anomalia jak śnieg dziś Ty możesz nawiać, ja napierdalam a sprawy stawiam jak Kendrick Rap zabił marazm i dał mi marazm, a naraz para z niewielkim Zaczęła bratać się bez gadania i nara - IT'S RAINING! Mam taki apetyt, że pety chcę tępić i repety z pety tym zerom na ryj Miały apetyt, a z tapety pety łykały te bzdety... dziś nie jedzą nic Taki apetyt, że pety niestety te mogą polizać se palce dziś Taki, że pety już dawno zdeptałem i... GASZĘ ICH! Mam mega apetyt a BMI leży gdzie definicja jego 'wielki chuj' Nie próbuj mnie mierzyć, bo niezbyt się skończą te gemy; wielki Szu Znam schemat koledzy a wiedzy i klasy odmówić niechętni znów... Na teraz leżysz więc skończ pieprzyć i stój! Rap im powiedział, że mogą wszystko dziś zebrać lecz widzisz ściema... jak sk**sów nie ma to żegnam - cześć Filip Rap im powiedział, że mogą wszystko dziś mieć i gdzieś być kimś Siema... nie macie jaj to Was żegnam - hej pizdy! [Verse 2: ejmatt] Wypierdalaj z tym pierdoleniem, że jebiesz hajsem Prawda jest taka, że każda normalna chce przecież wsparcie Rap im powiedział, że mogą wszystkiemu ich własny bieg nadać Więc robią to samo podobno inaczej niż tamci... cześć Ada... Nie siadam już tutaj ze wszystkimi razem, choć nie ma tu lekko stoję se sam Warsztat, że mucha nie siada i nara nadmuchana sceno - nie boję się żab Nie boję się Was, nie wlokę się za Wami szmaty się bujać, ja... Pierdolę ten szpan, nie wożę się z rapami wartymi chuja, ta... No pada i pada, tu pada i pada, a parasol chuja da Jak wpadam to z glana i działam jak anavar, avatar kurwa znasz Jak w pała to pała więc nara bo zbawiam tu kurwa rap Kurwa patrz jak lata membrana od rana nam, hałas do nara man, KURWA RAP!