Jestem wodą, ogniem, powietrzem Jestem falą, iskrą, obłokiem Jestem ptakiem, rumakiem Jestem liściem na wietrze Jestem śpiewem, szumem, galopem Wzlotem skrzydeł mknę, dokąd zechcę Wichrem grzywy omiatam świat Biegnę, płynę, wzbijam się w przestrzeń Drwię z wędzideł i murów, i krat To nic, że to sen, tylko sen, to nic Kiedy śnię, wtedy chce, bardzo chce mi się żyć Nie budź mnie, nie budź mnie, nie budź mnie Kiedy śnię, mogę być tym, kim chcę Mogę z żaglem głowy w chmurze płynąć oceanem rosy Palce skrzydeł zagrzebywać w tęczy rozpuszczone włosy To nic, że to sen... Jestem burzą, sztormem, tornadem Jestem deszczem, pianą, potopem Jestem krukiem, tygrysem Jestem jadem, pożarem Jestem krzykiem, rykiem, amokiem Biciem kopyt rwę sieci nocy Skrzydeł szałem przewracam świat Kiedy myśl mą zamieniam w pocisk Nie ma murów, wędzideł i krat To nic, że to sen, tylko sen, to nic Chociaż śnię, ale wiem, że nie będę wciąż śnić Przyjdzie dzień, z mego snu zbudzisz mnie Wstanę i będzie tak, jak we śnie To nic, że to sen, ciągle sen, to nic Chociaż śnię, ale wiem, że nie będę wciąż śnić Przyjdzie dzień, z mego snu zbudzisz mnie Wstanę i będzie tak, jak we śnie