Edyta Bartosiewicz - Szał lyrics

Published

0 150 0

Edyta Bartosiewicz - Szał lyrics

Mam niezłą myśl A czemu by nie? Choć raz się otworzyć Wycisz swój intelekt Dla informacji-nieee! Niech cię ogarnie Ogarnie cię Ogarnie cię szał Dziki szał Szał- gdybyś tylko chciał Tak niesforną kocham być Przyznaję się to żaden wstyd Rozpiera mnie energia Nie zatrzymuj mnie Bo nie zatrzymasz mnie! Już mnie ogarnął Ogarnął mnie Ogarnął mnie szał Dziki szał Szał - gdybyś tylko chciał