Dudek P56 - Kiedy skończy się czas lyrics

Published

0 169 0

Dudek P56 - Kiedy skończy się czas lyrics

[Zwrotka 1] Kiedy skończy się czas już nie będzie odwrotu Miałbym liczyć i przeliczyć pewnie byłbym już gotów Ciężkich spraw i kłopotów wszystkich słów złych żałuje Gdzie brak snu będzie lepiej póki jestem nie czujesz Szczęście daje nieszczęście może daje zły przykład Chciałbym dużo lecz nie służy chyba mi ta rozrywka Gdzie rozmowa jest przykra sam na sam bo tak bywa Masz coś w sobie chcesz wyrzucić nie potrafisz – rozrywa Czas ucieka jak rzeka czas przez palce przecieka Co się dzieje , ten co dawał sam nadzieje narzeka Świat się złamał nie czekał , chociaż ja zawsze czekałem Wszyscy zdrowi i szczęśliwi tylko tego tak chciałem Człowiek od człowieka uczy się zaraża , oddaje Choć sam nie chce czasem weźmie Tak go o to poznajesz Kiedy skończą się dni czas mi stanie tak w miejscu Jedni będą na mnie źli innemu łza spłynie po sercu Jedni pewnie się ucieszą inni przesłuchają płytę Sprawdź co miał do powiedzenia ten kozaczek a ten zły Tu wkurwiony a tu łzy tutaj słychać że szczęśliwy Kocham swoje dzieci gdzie świat niesprawiedliwy Czas się skończy na pewno prędzej czy późno wiem to Chciałbyś uszczęśliwić wszystkich kurwa nie jesteś mentor Dziś się kłaniasz zakrętom stawiasz się człowiek warki Kiedy czas upłynie pozostaną słowa z tej kartki [Refren: Dudek P56] Chodź porozmawiamy jak to kiedyś było Ważne i ważniejsze nie chce by się tylko śniło Wiem co ma miejsce pierwsze w moim życiu jak kiedyś Tylko chęci dzisiaj braknie gdy zastają potrzeby [Zwrotka 2] Co do gleby jest blisko zawsze była co z tego Ile można się starać ? Dla kogo i dlaczego ? Ile można to kryć ? Ile można tu żyć ? Żeby być nie zwariować i co raz dobrze śnić Kiedy skończy się czas cień mój pójdzie wraz ze mną Przecież nie jestem najlepszy nie mów ja dobrze wiem to Uwierz nie tylko lektor słowa , dusza , sumienie Pieprzonego mego zdania pewnie nigdy nie zmienię Jestem człowiekiem mam ambicję i chęci Co jest lekiem na to życie byś się w nim nie przekręcić Stawiać dziś czoła śmierci gdy ktoś przewierci serce Proste samotność on to lubi daj więcej To jak jebany tercet pocisk wzrok i wkurwienie Dziś na perce leci szok na pewno nie marzenie Kiedy wzrośnie ciśnienie więc już nie będzie źle Inne zdanie to nie tak a jeśli tak to nie DDK PROROK 2013 wnętrze Kiedy upłynie ten czas będę na wyższym piętrze Koło zatoczy krąg logo będzie jak dawniej Kartka zapisana spłonie nim na ziemie upadnie Nie będziesz zazdrosny o coś czego nie masz A ja mam już nie będzie tego złego To nie Łukasz ale cham to nie ten którego znam I co znałem , znałaś kiedyś i tak od początku Smak bogactwa , biedy Nie może być pięknie jeśli zgubisz szczęście Ja wam oddam wszystko ,oddam kurwa bierzcie Wnet powiesz nareście tak to kurwa bywa Łza spływa , roślina nie skun a pokrzywa [Refren: Dudek P56] Chodź porozmawiamy jak to kiedyś było Ważne i ważniejsze nie chce by się tylko śniło Wiem co ma miejsce pierwsze w moim życiu jak kiedyś Tylko chęci dzisiaj braknie gdy zastają potrzeby [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]