Donatan - Dziś lyrics

Published

0 134 0

Donatan - Dziś lyrics

[Intro] Yo! Ona jest krwią z krwi. Właśnie tak yo! Dziś tylko ja, ona i córka. Yo! Możecie się śmiać z moich emocji, mam to w dupie. Kumacie? [Zwrotka 1] Yo! Bo ona jest krwią z krwi Kością z kości Moim ciałem Choć nie myślałem, dziś wiem od zawsze chciałem Dała mi nowe życie gdy jej życie dałem W jednej chwili wszystko zrozumiałem - wydoroślałem 2008 - zostałem ojcem, będę nim co dnia 26 czerwiec - Kasta Amelia Wiktoria Jest wszystkim co mam na świecie, dla niej mam plan Na długo przed tobą słuchała tego sampla. Kumasz? A ci co mnie kupują, już mnie sprzedali Mam rodzinę i coś więcej chcę widzieć w oddali Można mnie ranić, yo! Robię to dla nich Dziś tylko ja, ona i córka miłości nie można zabić. Kumasz? [Zwrotka 2] Dziś tylko ja, ona i córka I pomyśleć tak niedawno ja na tych podwórkach Po tej samej ziemi stąpa moje dziecię A ja pamiętam tymi drogami będąc dzieckiem przecież chodziłem nieraz I wiecie jak jest teraz? Jestem raperem, mężczyzną, ojcem To mój przekaz, jest nadzieja Rola do odegrania na tym świecie Chciej mieć ją Mieć i wy możecie To ten majestatyczny pakt, mistyczny fakt narodzin I wie ten kto już jedno spłodził Tak wiele godzin jednym uśmiechem wynagrodzi Spod ciężkich powiek powiesz wielki, mały człowiek Kwintesencja bycia - powołać do życia Zwierciadło przed którym nie masz nic do ukrycia Wiem, nie ma większego przeżycia Prokreacja, ewolucja, siła przebicia