Dks - Chwila Relaksu lyrics

Published

0 149 0

Dks - Chwila Relaksu lyrics

[Zwrotka 1] Mam sztu co z tym zrobię człowiek Nabije, zawinę, spałę czy puszczę w obieg Gra powiek, ziom, to jest kozacki plon Zrobię tak byś spróbował ty, ja on i on Sztu ty szanujesz wszystkie inne CS dobrze wiesz że, u nas to rodzinne Niemal nagminne bo tu jara się kadra Gramy, nawijamy na beat gramy do wiadra Cała eskadra, moi ludzie u mnie Wszyscy zapatrzeni jak by byli w kinie Przez jakiś czas nie minie to, to czas relaksu Studio elita sztu dwa zera, pełen na stu Masz tu sztu klasy jakiej nie było Szczyty, oby topy zaloty, zielona miłość Jest miło i niech tak pozostanie Ee, nie zamulaj nabijaj kolejkę panie Szkło, blety, filisy, wiadra, banki, butelki, wanny Jabłka, puszki, wydmuszki, długopisy, samoróbki Wiesz dobrze, ziom jakie będą tego skutki Nie ma czasu na smutki, życie jest tylko jedno Ty zjaraj to do końca a, trafisz samo sedno To podwyższone tętno, prowadzi we mnie życie Mam sztu urwane tuż przy samym szczycie [Refren x5] Mam sztu ej chcesz to ziomek? Mam sztu dawaj dawaj bierz to ziomuś Ciemna Strefa! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]