Leci nam wciąż wyczerp Wiesz dobrze, kto dostanie dziś dead Pamiętam, jak goniłeś mnie na red mapce Nie sądziłeś, że się w tym przedziale znajdę Ciągły exp płynie w moich żyłach W to co nosi żabamis chuja wbijam Zawsze zbijamy do zera procent Darek Venomon idzie za ciosem Expa chęć we mnie drzemie, daj mi konto, nie zmarnuję Daj mi lege, bo ją czuje, a ten CeBek oczekuje Choć nie jeden się pruje, to czuje tą swoją niemoc tu Klikałeś na mnie X, dzisiaj cię mój hit zwali z nóg Jest ze mną Psycho tu i chuj w wasze zawistne mordy To doświadczenie sprawia, że jestem dziś w tym dobry To młodych ludzi hordy na klanach w całym kraju Piątka dla kumatych altów, wciąż na deduwy raju Z szacunkiem do starych klanów, przetarłi nasze drogi Szacunek tu dla każdego, co serce w klan włożył Jestem Venom, więc dedy, a elity spod nosa wybijam I tak tu siekam te kryty, że to miasterów zabija Sączą jadem jak trutka, ja znów wbijam na goonske Jestem tym samym bonzem, nigdy się już nie zmienię Expa chęć we mnie drzemie, ha Darek Wenuś I taki dead, że brudas da to na YouTube Leci nam wciąż wyczerp Wiesz dobrze, kto dostanie dziś dead Pamiętam, jak goniłeś mnie na red mapce Nie sądziłeś, że się w tym przedziale znajdę Ciągły exp płynie w moich żyłach W to co nosi żabamis chuja wbijam Zawsze zbijamy do zera procent Darek Venomon idzie za ciosem Często mnie chwalą, mimo to nie zmienia mi się umka Ręce się palą do roboty gdy na SK jest deduwka Zimny exp, deda zew, nie martw się o perma jutro W nas ten potencjał jest, wiesz - drugim domem sekta Późno znów wyląduje na goonsie po deduwce Zdedaj, wiem że poczujesz, noobów to chowa żywcem Chuj w to, że expisz, plujesz w grupie no bo ci eq nie wyszło Nie ma momentu bym kiedykolwiek się ulitował taką jak ty pizdą Wszystko w temacie, wracam by wydedać rodziców tłum Wrzuć na luz Alcie, w planie na dziś gruby bebol zdedany tu Są, jest Reake, na bitach jestem dedaczem Znów wbita i wypad, gdy krzyczą na klanowym - wiem to Venom Testo - Krul Altów, wiarygodni na graniu Ty negujesz to? Polecam badanie mózgu To ciągły exp, suko, usuń z EQ te uniacze Legend przyszłość w naszych rękach, więc przenigdy w panca nam nie celuj Leci nam wciąż wyczerp Wiesz dobrze, kto dostanie dziś dead Pamiętam, jak goniłeś mnie na red mapce Nie sądziłeś, że się w tym przedziale znajdę Ciągły exp płynie w moich żyłach W to co nosi żabamis chuja wbijam Zawsze zbijamy do zera procent Darek Venomon idzie za ciosem Liczę tylko na siebie, siebie pewien na Alters Nic mnie więcej nie złamie, muzyka to mój Ekwipunek To co po mnie zostanie, na Alters, to co mam w EQ Droga, którą wybrałem i której będę się trzymał I mnie w tym wspiera ALTrodzina, fani robią ten hałas Kiedy bijemy tytana to się po prostu tym jaram To mi żyć tu pozwala, wtedy czuję, że żyję Dziękuje Psychu i fanom, to wy dajecie mi siłę Ciągły Exp w moim pasku, w chuj ciężkiego expa Dużo szczęścia od E2, że kiedyś ktoś mnie obsypał Z internetu cwaniacy, rodacy, zawistny naród Tak bardzo nas nienawidzą, bo się udało tu paru Morda! Do budy! Waru, ziomuś lecę po tobie Kolejny kryt w twoją głowe, te tracki płoną jak ogień Dla tych ALTÓW puszczam to w wklej.org i leci U tych ALT memberów u tych weteranów i nowych