Czeski - Ja i Ty... lyrics

Published

0 243 0

Czeski - Ja i Ty... lyrics

[Kleszcz:] To mogłem być ja i Ty I tonąć we łzach To mogłem być ja i Ty Albo błądzić w złych snach To mogłem być ja i Ty Włosy z głowy rwać To mogłem być ja i Ty Dopóty życie się toczy, łzy będą spadać [Kleszcz:] Widzę człowieka młody cień (młody cień) Czuję niespokojny sen (mój sen) Oto jak życie niszczy marzenia zabija Niepewności chwila Jedna chwila, jeden moment nieuwagi - stop Mamy tu sprawę i z godnie z prawem przebiega rozprawy tok Bez emocji, mamy tu dwie medalu strony Ona od dawna nie budzi się wcale W smutku on, pogrążony on Młody on, głupi on włączył ten telefon I smutny finał i ta nieprzytomna dziewczyna Problemów z prawem brak Brak negatywnych akt A dzisiaj świat zza krat i ta jego wizja, fakt Niewiadomo czemu jechał, telefon odebrał Potem ona i zebra, wszystko w nerwach, prze-przegrał Świat jest zły, mogłem to ja być, mogłeś Ty A kiedy wbija w nas swe kły Kijem rzeki nie zawrócisz Kto nie błądzi niechaj kamień rzuci Kto nie błądzi niech rzuci ku niemu Nikt, więc proszę by wyrok w zawieszeniu zapadł [Kleszcz:] To mogłem być ja i Ty I tonąć we łzach To mogłem być ja i Ty Albo błądzić w złych snach To mogłem być ja i Ty Włosy z głowy rwać To mogłem być ja i Ty Dopóty życie się toczy, łzy będą spadać [Czeski:] Oskarżony jest winny i chyba każdy się zgodzi Tego co zrobił nie da się wynagrodzić Na nic wywody, słowa przepraszam Choć doceniam skruchę w dobie upadku zasad Tu karę trzeba ponieść, po co gdzieś w telefonie Swoją tam chylił głowę, zamiast patrzeć na drogę To przecież jest normą, a nie jakimś wymogiem Z komórką na okrągło, trzeba walczyć z nałogiem Sam nie jestem bez winy, więc nie rzucę kamieniem Idąc tym tokiem, pobłażajmy każde wykroczenie A nie o to chodzi, bo po coś proces jest, więc Za swoje czyny trzeba ponieść konsekwencje Poszkodowana ma ciężki uszczerbek na zdrowiu Każdego rana będzie drżała o swój rozwój Wymierzam karę roku pozbawienia wolności To dobry czas by wyciągnąć jakieś wnioski [Kleszcz:] To mogłem być ja i Ty I tonąć we łzach To mogłem być ja i Ty Albo błądzić w złych snach To mogłem być ja i Ty Włosy z głowy rwać To mogłem być ja i Ty Dopóty życie się toczy, łzy będą spadać