Chris Carson - Możesz być kim chcesz lyrics

Published

0 85 0

Chris Carson - Możesz być kim chcesz lyrics

[Zwrotka 1: Paluch] Od zawsze czułem to, że mogę być kim chcę i być gdzie chcę I mocno wierzę w to, że każdy może zmienić życia bieg Żyć jak król każdy chce, nie jak szczur pod mostem gdzieś Marzeń tłum ginie w blokach, ich ciała znów pokrywa pleśń Zero spięć - lecę na luzie, zero pięć - płynie w moim piórze Jestem tam gdzie moja kobieta, dzieci i moi ludzie Wiem, że to pójdzie, wkładam w to serce Dziś dużo luźniej, czuję się pewniej Nie muszę walczyć o marną pensję Z obawą czekać co jutro będzie Miałem Szczęście. Odkryłem talent, na siebie patent Na moje potknięcie czekał nie jeden zawistny pacjent Zdobyłem szczyt - chuj wam w ryj, z góry na was patrzę Dziś jestem kimś, będąc sobą - niezmiennie od zawsze Czasem za sztywno, kurwa, luzik to nie moja domena Jestem miksem miłości i siły, głosem podwórek na osiedlach To gdzie dziś jestem to nie przypadek, to wieloletnia praca Szczęście zna moje linie papilarne, mam jego smak na palcach [Refren 1: Paluch] Możesz kim chcesz być, będąc kimś I jednocześnie siebie dawać im Ja jestem jednym z tych, co wygrali życie Bo od zawsze lepszym chcą być X2 [Zwrotka: 2] Wiele moich marzeń prysło; obrałem cele następne Zawsze pewnie patrzę w przyszłość, nawet jak upadam na wstępie Mija 13 rok, od kiedy z rapem przez życie biegnę Dzisiaj jak na pierwszym nielegalu mówię - życie jest piękne I to jest fakt, usuwam zbędny cudzysłów Moje wersy na cutach, szacunek ważniejszy od zysków Rap! Numer szósty dodany do zmysłów Jestem kimś kim chciałem być - ratunek dla umysłów [Zwrotka 3: Tau] O! Możesz być elementem i permanentnie okupować ławkę pod sklepem Naprawdę być zerem, menelem co nie wie kim jest, chleje i chwieje się, tracąc swój cel Możesz być abstynentem i zarabiać najlepiej inwestując w intelekt Kupować w tym sklepie, gdzie menel się ściele jak trup. Cóż! Weź jedno z dwóch! Już! Możesz być prostytutką i handlować ciałem na trasie, w nirwanie, na kwasie I puszczać się w klubie na kiblu z brudasem i stracić rachubę, kto miał Cię - wiedz to! A możesz być dobrą matką i żoną, dziewczyną z kochającym chłopakiem I na autostradzie marzeń minąć, tą biedną dziewczynę co zrobiła z siebie tą szmatę, dziecko! [Refren 2: Tau] Ej, możesz być kim chcesz, jesteś dzieckiem Boga Wiesz - kochać albo nie - Twoja wolna wola Możesz staczać się albo iść na szczyt, nikt Nie ma prawa Ci dyktować kim masz być Ale dam Ci list, ziom! [Zwrotka 4: Tau] To post scriptum do listu motywacyjnego, który przyniósł mi Chrystus Tylko głupiec wybiera kręte ścieżki, opuść podziemie nie jesteś kretem, chociaż bywasz ślepy (módl się) Tylko głupiec nie rozumie, że życie jest krótkie, a gdy ciało umrze stajesz się duchem Wybierz: potępienie, zbawienie, życie lub śmierć, ale wiesz - bądź kim chcesz Idź gdzie chcesz, rób co chcesz, myśl co chcesz Ale pamiętaj, że grzech równa się śmierć Bo by być kim chcesz Musisz wiedzieć kim chcesz być Tau, Paluch, Być Kim Chcesz, Remedium