Camey - Seksualne Żądze lyrics

Published

0 159 0

Camey - Seksualne Żądze lyrics

[Intro] Podeszła bliżej wyczuła naprężającego się członka Roześmiała się cicho, ręce nie były już bezczynne Nabrzmiewały usta, twardniały sutki Jej wargi były zręczne i zachłanne Położyła się lekko uniesiona Oparta dłońmi o kolana i podłogę Swym młodym ciałem wykonywała powolne ruchy eliptyczne Podnosiła się i opadała jak jeździec w siodle Przyśpieszała i opóźniała tę kosmiczną jazdę w przestworzach W kącikach ust pojawiła się ślina Ten krótki szeptany słownik miłości Wulgarna a jednocześnie pociągająca jak Czar sentymentalnego romansu Teraz, mocniej, pchaj, pieprz mnie [Refren: Peja & Iceman] Seksualne żądze, kto o tym nie marzy? Seksualne żądze, nieraz ci się to przydarzy Seksualne żądze, poświęcasz niemal wszystko By było tak wspaniale, by najlepiej teraz wyszło Seksualne żądze, wyzbyć się zahamowań Brniesz w to nieustannie, już nie możesz się wycofać Seksualne żądze [Zwrotka 1: Iceman] Seksualne uciechy niczym ekstra gimnastyka Płatna dziwka po genitaliach cię dotyka Rytmika jej ust przesuwanych po kutasie Czujesz się wspaniale jak byś jechał w pierwszej klasie Rozbierasz panienkę, masz ją jak na dłoni Twój kutas się wyrywa, ona się uśmiecha Lubieżnie cię zachęca, wie, że cię podnieca [Zwrotka 2: Peja] Ty się nie pierdolisz, szybko w nią wchodzisz Teraz wiesz na pewno, że przestanie się bronić Zabawa się rozkręca, ona tempo przyśpiesza Osiąga apogeum, zadowolony na nią patrzysz Podziękować za cipkę jednak nie raczysz tylko płacisz Na samą myśl o następnym spotkaniu W twoich spodniach dzieje się dziwny zamęt Przypominasz sobie chwile, gdy byłeś z tym towarem Nigdy tego nie zapomnisz tylko ty masz na to patent Zdejmowałeś jej bieliznę i ściskałeś sutki Byłeś zadowolony z usług drogiej prostytutki [Refren: Peja & Iceman] Seksualne żądze, kto o tym nie marzy? Seksualne żądze, nieraz ci się to przydarzy Seksualne żądze, poświęcasz niemal wszystko By było tak wspaniale, by najlepiej teraz wyszło Seksualne żądze, wyzbyć się zahamowań Brniesz w to nieustannie, już nie możesz się wycofać Seksualne żądze [Zwrotka 3: Peja & Iceman] Rap jest grą słów a seks językiem ciała To na twoich oczach obnaża się ta mała Lubisz sobie wychlać, lecz bardziej lubisz wtykać Interes w coś ciepłego i śliskiego Gorącego, wspaniałego i zarazem wilgotnego Erotyczna atmosfera, otoczka tajemnicy Już niedługo, już za chwilę spodoba się dziewicy Robicie to, poza rozkoszą nic nie czujesz Wasze ciała wibrują fantastycznie lądujesz Odprężenie, rozluźnienie i zadowolenie Zbierasz siły na kolejne uderzenie Przez głowę pędzą myśli, erotyczne fantazje Tym razem nie skończysz na jednym razie Uruchamiasz wyobraźnię Realizujesz to wszystko, co fantazja ci każe Jest wspaniale zupełnie tak jak chciałeś Nigdy w swoim życiu takiej przyjemności nie poznałeś Seksualne fantazje seksualne żądze rozbudzają twoje zmysły Bardzo gorące, seks jest jak narkotyk to najlepsza używka Wspaniała rozkosz, zabawa i rozrywka [Refren: Peja & Iceman] Seksualne żądze, kto o tym nie marzy? Seksualne żądze, nieraz ci się to przydarzy Seksualne żądze, poświęcasz niemal wszystko By było tak wspaniale, by najlepiej teraz wyszło Seksualne żądze, wyzbyć się zahamowań Brniesz w to nieustannie, już nie możesz się wycofać Seksualne żądze [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]