[Wejście 1: Biały - temat "Serce nie sługa"] To jest proste, tak tu teraz sieję rozkurw Jest jak serce no bo skończy w przedsionku To jest proste, tak tu cisnę na słowach A dla ciebie żydku tylko komora gazowa I to jest proste, tylko komora gazowa A ja dziś jestem pod ochroną jak kormoran To jest proste, daję z wersem Wygram ja, bo robię rap z sercem To jest proste, kiedy daję w chuj Rap z sercem a ja to dwa w jednym, serce i mózg Daję dalej i teraz ci tu robię mózgu trzepanie I to jest proste, teraz wdzieram kurwiu Biały do finału, drenaż mózgów To jest proste, tak tu kurwa zdycha Twoja potylica, gdzie twoja mózgownica I to jest proste, tak tu teraz cisnę pod bit Wygląda jak Gimli choć jest top**ny [Wejście 2: Yowee - temat "Jak nie my to kto"] Jak nie ja to kto, teraz wchodzę menciu Biały pod ochroną, łaki na wyginięciu Tak to jest, ej odpadasz leszcz Ej jak nie my to kto, co jest stary Biały znów w finale, no nie róbcie siary I tak to jest, Biały znów w finale, po co tam ten leszcz Ej ty, to jest ziom Kto w finale, no jak nie ja to kto? No kurwa, ej ty typie Jak nie ja to na pewno nie pisankowiec z przypadku na którego właśnie liczę Nie nie liczę, ej ty musisz wiedzieć Bo jeśli chodzi o gramatykę liczę tu na siebie Jak nie ja to kto to, nie ty zjebie [Wejście 3: Biały] Dobra jaka pisanka, gdy cisnę ziomal A teraz sprawdzaj, wyszło szydło z worka I to jest proste, gdy cisnę z głową JOW-y, JOW-y już nawet Kukiz nie jest za tobą To jest punchline a kiedy gram no to dziwko sprawdzaj I to jest proste kiedy daję na pętlach łykaj ser, Biały na prezydenta Daję pięknie, Biały na prezydenta więc wiesz gdzie zjesz śniadanie mistrzów z prezydentem To jest proste, kiedy cisnę w wokalu A teraz cię kurwa pocisnę krasnalu I to jest proste, tak tu teraz daję wers A to już drugi który nie mówi "r" I to jest proste, kiedy ziom pizgam To nie tylko punche jeszcze jest flow i dykcja [Wejście 4: Yowee] Ej flow, dykcja, tyle na temat Fajnie, że powiedziałeś o czymś czego kurwa nie masz Ej i w tym problem Bo ja mam flow dykcję i jeszcze punche dobre Ty ej co jest dziwko Bo w przeciwieństwie do ciebie to mam to wszystko Tak się tutaj robi hip-hop Ej i jedna sprawa, Biały wyjdź stąd Ty mimo wszystko, mam tutaj leszcza Biały, dziś jest moja ścieżka Ty weź to ej tutaj nie zamul Tu jest moja ścieżka, Biały do finału [Wejście 5: Biały] Dobra on tylko dobrze rozpoczyna, wchodzę pod bit Wpadam jak Leszek Miller, ważne jak kończysz I to jest proste, weź to sprawdzaj To samo do mnie, mówiła twoja panna Ty masz hałas, po dwóch punchach, dalej pizdę Ty po dwóch punchach a ja całą bitwę Ma hałas tak, a rozjebała cię już cała hałastra I to jest proste piracie sprawdź mnie Na moim statku będziesz tylko majtkiem I to jest proste, będziesz sprawdź mnie Jak na plaży nudystów, zakaz majtek To jest proste, daję chwili na trackach A wygląda jakby wyskoczył ze skrzyni umarlaka [Wejście 6: Yowee] Słuchaj Biały jak tu wejdę Skrzynka umarlaka to teraz liż czarną perłę Ty ej, jedno musisz wiedzieć Na tej scenie jest co najmniej czterech MC lepszych od ciebie Ej Konstruktor chodź tu menciu Wejdziesz na scenę, to będzie pięciu Ty ej ty skończ tu pieprzyć Bo na publice każdy jest od ciebie lepszy Ej i to jest prawda Będę w finale i weź to sprawdzaj Ej będę w finale a ty idź się walić Przegrałeś z Yoweem, będziesz mógł się pochwalić [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]