[Intro] Białas, szczery numer, sprawdź [Zwrotka 1] Dzięki muzyce możesz poznać mnie lepiej Mówią na mnie Białas, robię rap, który jest w dechę Znam się z pechem, fartem Mój skład jest tłusty jak czwartek To dla mnie wiele warte Uważam na słowa mocne jak Dębowe I trzymam poziom zanim usłyszę gameover Nawijam szósty rok, mam czuć się ważny? Są tu tacy co nawijają piętnasty Jestem małolatem, co nie pije mało latem Przez to wielu dostało w japę, dziś bit dał DJ Wich Jestem daleko od was, a chcę bliżej być Wielokrotnie nie mamy wpływu na sprawy Na które tylko my powinniśmy mieć wpływ Żyję jak każdy, umrę jak każdy Ale nie mam zamiaru postępować jak każdy Bądź sobą, rusz głową Jak chcesz ubieraj się, kurwa, na różowo Po co być chorągiewką? To jest chorą gierką Niech będzie dla ciebie podporą ten joint Ludziom często brakuje odwagi Zrozum, odwaga nie zależy od wagi Ani od magii, znasz swój charakter Ja zabieram honor na koncert i after Kręcę się wszędzie jakbym był blantem I zawsze mam przygotowany plan b [Refren x2] Robię szczere numery a ty łap te numery Jak miałeś wątpliwości one właśnie runęły Zanim poruszę karki, ruszam serca do walki Opowiadam jak żyję lecz ty nie musisz tak żyć [Zwrotka 2] Już nie nastawiam się do wszystkich wrogo Nie widzę w tym sensu jakbym zakrył oczy dłonią Ty masz minę marną jakbyś czekał na wodę mineralną A to byłaby wóda i byś walnął Tak wyglądasz jak nawijam kawałek I nie słyszysz tam tego na co czekałeś Nigdy nie będę przytakiwać typom Mam pokazać swoje wnętrze nie być hipokrytą Nie zajmuję się polityką w tekstach Ona jest mi obca jak nie jeden z was Nie chcę wyjeżdżać po to żeby mieć hajs Ale chcę go mieć a nie miewać, tak Opisuję życie brat, przyglądam się rymom Dając relacje lepsze od TVNu DJ Piotrek trochę wódki zakup Potem wyśmiej wszystkich jak Woj**ódzki Jakub Obudź się na kacu, leć po Nestea Nastukaj oczy, ale nie wypuszczaj łez z nich A ja punche nawinę czując adrenalinę Zawsze będę to robił, bo to zawsze robiłem Jestem z moim rewirem, on jest ze mną i byle Kto mnie może wyleczyć z tego że mam siłę Czekam na przyszłość i tak czekając Zatrzymuję czas w kawałkach, siemano [Refren x2] Robię szczere numery a ty łap te numery Jak miałeś wątpliwości one właśnie runęły Zanim poruszę karki, ruszam serca do walki Opowiadam jak żyję lecz ty nie musisz tak żyć [Tekst i adnotacje - Genius Polska]