[Zwrotka 1] Już jako dzieciak był ze mnie niezły pleja Wolałem Volta DJ-a od Walta Disney'a Kochałem rap i muszę ciebie pokochać Bo Białasa Juniora nie przyniesie mi bocian Ja znalazłem świat w rymach Jeden to przeklina, inny mi karze tak trzymać Na zawsze zostanie to, co w nim powiem Nawet jak jutro nakarmisz mnie ołowiem Miłość i nienawiść się uzupełnia Dla mnie cena sceny nadal jest bezcenna Wszystko się zmienia, człowieniu, popatrz! Wszystko się zmienia w mgnieniu oka A ty wciąż myślisz o jej oczach Tylko uważaj typie, żeby to nie był dla ciebie nokaut Nigdy nie próbuj zrozumieć serca Poza tym pierdol rozum, bo to serca morderca [Refren] x2 Bezcenne jest to, co robię tu Bezcenny jest nasz czas na Ziemi To Białas, Tylko Tłusto Crew[?] Karze ci się bujać, więc się bujaj i nie myśl! [Zwrotka 2] Nie próbuję być miły jak stewardesa A i tak wstępu nie ma tu agresja Jadę na kradzionych bitach jak Silesia Jak słyszałeś to raz, wiesz że to uzależnia Widziałeś tą dupeczkę? To ponoć szmata Teraz żyj tym nagraniem, co ma kolor lata Otwórz sobie bro i skręć lolka bracie Za trzy tygodnie wracam, wiem jak mnie przywitacie Inni wieszają swój wokal na liny A mój flow klepie lepiej od kokainy Przydałaby się jeszcze jakaś Doda w mini Baby byłyby lepsze, gdyby nic nie mówiły To jest bezcenne, ale czy bez sensu? Akurat nie ma miejsca na sens w tym miejscu Luz ci dam, a ty go daj dalej I impreza jest słaba, jeśli to nie leci na niej! [Refren] x2 Bezcenne jest to, co robię tu Bezcenny jest nasz czas na Ziemi To Białas, Tylko Tłusto Crew[?] Karze Ci się bujać, więc się bujaj i nie myśl! [Zwrotka 3] Chcemy mieć na tej ławce spokój święty Ale niebieski znów prosi o dokumenty To zarówno mnie jak i moich ziomów męczy Więc jeb się psie! Pieprzę cię bez przerwy! Nie przerywaj nam grubego baletu nigdy My wcale nie robimy tego na przekór innym Jak pytają się o coś obcy, to nie mów nic im Pewnie wbij na melanż i zabierz swoje dziwki Dziś miasto się buja, jebać spinkę! I znów zbiją mi pionę za tą nawijkę Kiedy łapię za majka, chcesz tu zostać Bo nie skupiam się na bajkach jak Majka Jezżowska Jest tu zieleń i niunie słodkie jak pączki A hejterzy już dostają białej gorączki Jak jarasz się tym, to nie zapomnij To nie pod publiczność, to dla publiczności! [Refren] x2 Bezcenne jest to co robię tu Bezcenny jest nasz czas na Ziemi To Białas, Tylko Tłusto Crew[?] Karze Ci się bujać więc się bujaj i nie myśl! [Teksty i adnotacje na Rap Genius Polska]