Białas - Myślą, że jestem zły lyrics

Published

0 62 0

Białas - Myślą, że jestem zły lyrics

[Refren: Smolasty] Oni mówią mi, w sumie nawet ich nie słucham Jestem tym złym, choć lubi mnie tu każda suka Fendi, Gucci, LV, te ambicje nie dają nam żyć Każdy chciałby tu wejść na szczyt Ja tu płynę nie ma złego w tym nic [Zwrotka 1: Białas] Kiedyś kładłem kartki na stół, dzisiaj otwieram komputer I pierdolę te łapki w dół, mam dobre samopoczucie Bo się kurwa czuję jak król, mam farta jak go odrzucę Będę minę wciąż miał jak Hucz, robię co chce, nie to co muszę Myślą, że jestem zły, chce tylko ćpania i chlańska I że miłość dla mnie to syf, jebana zdrada i kłamstwa No a przy moich rówieśnikach jestem ciekawostką Dla nich sukces to mieć czym jeździć i psikanie się Lacostą (czasem) Myślą, że sam tu zdechnę, tracę wciąż na miłość nadzieję Dla dup już człowiekiem nie jestem, dla nich jestem tylko raperem Nie wstaje rano do pracy, nie wstaje w nocy do dziecka Dlaczego nie czuje szczęścia, robiąc to co chciałem od dziecka [Refren] [Zwrotka 2: King TomB] Chcą myśleć że odpłynąłem (co jest?) poznałem już drugą stronę monet Bo gdy oglądasz tu każdą złotówkę, nie chcesz wydać to to jest ziomek Jestem zły, idę w dobrą stronę, sumienie dawno mam oblodzone Chociaż krew mam gorącą w sobie, się mi ścierają tu ziom jak love Gdy byliśmy na dnie, takie rzeczy razem przeżyliśmy dając prawdę i dostałem szanse Jakbym leciał z dachu no to by złapali w siatkę naćpanego gościa, który liczy sobie punche Teraz kiedy mogę z tego wyjść czuje wstyd, trzeba być odpowiedzialnym by królem być Stać mnie tylko na rodzinę, dziś w górę iść, patrzeć tu jak cały ten mój team musi żyć Chcę wstawać w nocy do dziecka, mieć kogo kochać bo wiem jak Nie zdychać z głodu i przegrać, kurwa ale los to odkręca Chcę kąpać żonę w diamentach, nie pamiętać o czym pamiętać Nie oglądać się już za siebie, może czasem odwiedzać cmentarz [Refren] Tekst - Rap Genius Polska