Białas - Gniazda lyrics

Published

0 82 0

Białas - Gniazda lyrics

[Zwrotka 1: Solar] Twoja misja dobiega już końca, lecz zatykasz uszy i chcesz ją rozciągać Pytanie jest tylko dla czyjego dobra Nie dała efektów taktyka, ona słabych pracach i cudzych kredytach I w sumie to samej Ci przykro i wstyd, czego dziś muszę się chwytać Gdy ty wyfruwałaś to trochę też po to by zagrać na nosie rodzicom Bo chyba nigdy nie wierzyli, że się zdecydujesz przekroczyć rubikon W domu nie słychać muzyki jak makiem gdy wyłączysz TV A dopiero co tu się darłaś na niego czy mógłbyś to dziecko przyciszyć Nad Tobą pokasłuje starzec, pod Tobą biegają se brzdące I choć schód jest tyle samo to w górę Ci bliżej niż w dół jest jak sądzę Na nowo się trzeba wymyślić, może odkurzyć stare marzenia, Boże Niedawno uczył się chodzić a przed chwilą cel obrał sobie i poszedł [Refren] Opuszczamy gniazda po to by poznać smak wolności i wrażeń Walczymy o to by lecieć jak chcemy, a nie tak jak wiatr nam każe Staram się dotrzeć wysoko, gdzie nie ma zakłóceń na pasmach marzeń Drogę tę jedynie czas nam wskaże [Zwrotka 2: Białas] Pierwsze wybicie z nóg i trzepot skrzydeł i wielka niepewność co zaraz się stanie Boisz się lecz tego nie pokazujesz, no bo sam się na to porwałeś Za chwilę się naćpasz wolnością, potem zmierzysz z rzeczywistością Ale podświadomie się czujesz bezpiecznie bo masz dokąd wrócić jakby tam nie poszło I gdy mówisz dom, to nie masz na myśli, w którym się budzisz Dzisiaj to ważne, lecz parę kwadratów później już nie robisz parapetówy Składasz te stówy, a jak ci nie idzie to starym się starasz nie mówić A święta to nie umyj, odkurz, idź kupić to all inclusive Z kwadratu to miło aż wyjść syf z pralką zmywarką masz beef, wstyd Lecz w zamian nikt nie męczy bani jak wracasz na klawisz pijany, że... Tak łatwo zachłysnąć się tym i płynąć aż złamie się wiosło Przeraża Cię wszystko i nic, masz jedno zadanie – dorosnąć [Refren] Opuszczamy gniazda po to by poznać smak wolności i wrażeń Walczymy o to by lecieć jak chcemy, a nie tak jak wiatr nam każe Staram się dotrzeć wysoko, gdzie nie ma zakłóceń na pasmach marzeń Drogę tę jedynie czas nam wskaże [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]