Bez Struktury - Zabierz mnie stąd lyrics

Published

0 98 0

Bez Struktury - Zabierz mnie stąd lyrics

[Zwrotka 1: Wigor] Zabierz mnie stąd, tam gdzie moje miejsce Nie chcę tych rozczarować więcej Chce móc znowu ufać i poczuć szczęście Miłość, nienawiść, tak jest najczęściej Nie chcę tego przerabiać od nowa Co mi chcesz dać? Jakiś lipny towar? Mam się tym jarać jak cała reszta? Pod tym adresem taki nie mieszka Zabierz mnie stąd, powiedz dobrą nowinę Że nie będę musiał dnia sam chodzić bimem A jeśli już to z widokiem na błękit I żyjąc na luzie, tam gdzie nikt nie pędzi Każdego dnia jestem bliskiego pewny Lojalność i przyjaźń to chleb powszedni Już więcej nic nie chcę, nie jestem ci krewny Więc zabierz mnie stąd gdzie jestem potrzebny [Refren] Zabierz mnie stąd, zabierz mnie stąd, słyszysz? Zabierz mnie stąd, słyszysz? Słyszysz? [Zwrotka 2: Peper] Podobno dobrze patrzeć mi z oczu, ja sam czuję pewnie się w swojej skórze Jednak są sprawy których nie mogę znieść ani minuty dłużej Więc jeśli jesteś mym aniołem stróżem i przyglądasz się temu biernie Ten kawałek i moje sugestie potraktuj serio, jak repremendę Bywa tak, że czuję się jak więzień, z każdej strony ludzkie, negatywne cechy Osaczony przez ból i nerwy, sam jestem ciekaw za jakie grzechy Podaj mi dłoń i zabierz mnie stąd, nim wkurwienie osiąnie zenit Przerobiłem ten temat od dechy do dechy Lecz o tym obaj już dobrze wiemy [Refren] Zabierz mnie stąd, zabierz mnie stąd, słyszysz? Zabierz mnie stąd, słyszysz? Słyszysz? [Zwrotka 3: Bonson] Śniadania jem dziś na dachu świata Spadam na dno a i tak tu wracam Tyle lat tu wracam Młodzi, wstrętni, zarobieni, tyle w nas buractwa Świadomi porażek, zbyt pewni zwycięstwa Zdziesiątkowani, ale starczy sił by przetrwać A oni mówią, że to przez nas A oni mówią 'jesteś bez szans' Francuskie pocałunki, angielskie wyjścia Za tłuste są rachunki, gdy mam chęć se wygrać A ona chce się wyspać A ja i moi ludzie mamy szczęście w liczbach I tylko czasem myślę 'zabierz mnie stąd' Gdy szczyle chcą mi wmówić że mam za kiepskie flow I tylko myślę 'kurwa, skąd żeś się wziął?' I odbijam w drugą stronę siema, joł, weź się goń [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]