Nie, tego nie da się zatrzymać Zapytaj skurwysyna w mundurze Okiem rzuć po murze pod blokiem Ten z okien na górze zresztą widać To moi ludzie dobry skręt hekto kto piwa Tu rozgrywa się fabuła sagi Na szybach tagi Na sklepu tyłach jaram miękkie dragi THC w żyłach oparte wszystko na dilach Wałach wie to nie tylko przecinak Ale spółdzielnia cała Przysłuchuje się aferze z mieszkania na parterze Gdzie maniak dwa dni bije talerze Tuż nad nim pierwsze, balkon Dobre bity wiersze, ktoś przysłuchuje się Naszym kawałkom My my to Bez Cenzury nie zwalniając tempa Przekaz z osiedli na osiedla My, my to Bez Cenzury właśnie dla was Saga trwa, a nikt z nas się nie żegna Osiedlowa saga wciąż tu trwa WWA Cały teren w tagach, na full rap gra WWA Moi ludzie głodni chcą ten hajs WWA Risposta JWP Wwarstwa WWA TGK osiedlowa saga wciąż tu trwa Od słonecznych miejscówek do ciemnych bram Tu obowiązuje niepisana księga praw Ile masz rozumu tyle będziesz tutaj wart Honor godność to twój prywatny skarb Ławka rondo, Wiecha, Wiecherskiego park Tutaj sportom poddaje się nie tylko ja Alkoholowym piątkom i sobotom, taa Siemasz mordo ema wszystkich przywitam Serdeczne pozdro tam gdzie staje dyliżans Każdy chce zarobić jakiś hajs Już nam obżydł tani barsz, obwodnicą idzie jakaś blać Może ktoś zatrąbi ona już straciła twarz Każdy w jej cnote zwątpił Dalej masz mur Który kiedyś koleszka zbombił Tu rządzi król promil Czasem krzywy chodnik Po nim ciągle żywy duch historii Osiedla PRL-owskie bloki Do których nie ma dnia by nie zaglądał komornik Z innymi żyj w harmonii a saga będzie się dopełniać Osiedlowa saga wciąż tu trwa WWA Cały teren w tagach na full rap gra WWA Moi ludzie głodni chcą ten hajs WWA Risposta JWP Wwarstwa WWA Ej, Choćby inne osiedla to ten sam pejzaż Bloki z innej epoki i Grymas na ludzkich fejsach Ludzie stają na rzęsach By przenieść się na przedmieście Zabrać swoje dzieci z wylęgarni zła i przestępstw Bez Cenzury, z trzech miejsc W których najczęściej słyszysz alarm Huk szkła i awantury Miejsce gdzie nie chcesz być sam po zmroku Gdzie pies ma cię na oku przez 365 w roku Pokój ziom to sobie możesz mieć swój w domu Na każdym rogu jest ktoś komu ziomuś przeszkadzasz Społeczeństwo władza od obcego po sąsiada Wszyscy patrzą wilkiem jakbyś ich okradał To osiedlowa saga, stół w gibonach, waga Podsłuchy w telefonach rada nie mów nic o dragach To te zwroty na trackach jak w tagach ich ulica To każda ekipa na wszystkich miast dzielnicach. Osiedlowa saga wciąż tu trwa WWA Cały teren w tagach na full rap gra WWA Moi ludzie głodni chcą ten hajs WWA Risposta JWP Wwarstwa WWA