Belmondo - GAŚNICA lyrics

Published

0 331 0

Belmondo - GAŚNICA lyrics

[Zwrotka 1: Fo] Rozpierdalam z kopa skobel W jedną dobę dźwigam cały wasz dorobek; Kwit, dobra luksusowe Zachodze w głowe co twój stary kitra Skąd on to ma, ma, ma, ma? Chuj z tym - zawijam szmal (zawijam szmal) [Zwrotka 2: Belmondo] Wezme sę gaśnice A potem ją napełnię krwią tych, co nienawidzę Wyjdę na ulicę, zrobię napis "Kocham Gdynię" Młody G - sztosinger Żadne kurwiszcze nigdy już nie wejdzie mi na dynię Nie będziesz mi wpierdalać się w rozkminę Będziesz wpierdalać bryndzę już niebawem Stary baranie, jestem młodym wilkiem Do tego sytym dzięki owcom, city of Warsaw Młody G, Belmondo [Refren: Fo] Nie bać się zajebać Nie dać się zajebać Nie dać się zajebać [Outro] Kto uchylił się od zabijania, sam siebie zabił