[Zwrotka I] Niedziela siedzę pale faje, cały hajs znów przejebałem W weekendy balet, no ziom wspaniale Te chwile szczęścia i zejścia ranem W chuj te alko i w chuj te lale moralne kace mam wyjebane Na cały świat mam wyjebane, bo nawet nie wiem co mi zryło banie Spać nie mogę bo sny mam chore, dwa lata szkoły zjebałem ziomek Bo ciągle melanż i czasem wątpię Czy kiedy kolwiek coś zmienię w ogóle Chciałem fejm dziś obojętne, powiadomienia mam ziom na FB Dają propsy jak BEKE kręcę, ja jestem taki, a chyba nie chce Ogarniecie gdzieś znikło we mnie, z ekipa w kluby i wracam pusty Się prują do nas te głupie kurwy Zawiodłem ziomków co zrobić mam z tym Co zrobić mam z tym sam się nie zmienię więc dziewczyno weź mnie i odmień mój zjebany świat [Refren] I co ja z tego mam, prawie nic Dołączyłem do pogodni, która się już dławię dziś Sztuki maja swoje w głowie, oczekujesz wiele Jak na razie jestem sam no i poszukuje Ciebie tam (x2) [Zwrotka II] Budzę się późno i w sumie mam dosyć Depresja czy nie wiem to robi się dziwne A niby nie chciałem tu nawijać tu o tym A dzisiaj do tego mi jest coraz bliżej Chyba już nie wiem co chciałem osiągnąć A tu nie mieć celu to w sumie najgorsze I na razie idę wciąż tak w miarę prosto Lecz muszę odstawić to co jest szkodliwe Masz swoja pannę, ziomek fajnie pomiata Tobą jak chce i własnie Dlatego nie chce się wczuwać bardziej bo takie suki na raz są fajne Zero wczuty, gram z dystansem, i w sumie smuty się pisze łatwiej Imprezy , dupy, kolejny banger, już mi się nie tego pisać nawet Wypad dalej by przydał się bardzo, nie gadam głupot Nie mów mi łajzo, że wolisz być sam I lać alko w gardło z myślą, że Twój los kogoś obchodzi Jesteśmy młodzi gadaj do woli z tej dobrej fazy to spadaj powoli Nie miałem laski na dłużej niż trochę Bo się opierdalam jak wracam ze szkoły I co ty, tworzę własne więzienie Chore myśli w głowie to jasne nie jest Skarbie zmienię Twój świat, ale zacznę od siebie może jakoś wyczyszczę moje własne sumienie [Refren] I co ja z tego mam, prawie nic Dołączyłem do pogodni, która się już dławię dziś Sztuki maja swoje w głowie, oczekujesz wiele Jak na razie jestem sam no i poszukuje Ciebie tam (x4)