Bejf - Jeszcze Więcej lyrics

Published

0 103 0

Bejf - Jeszcze Więcej lyrics

[Zwrotka 1] Ciągle piszę tekst cały kurwa czas cały kurwa czas w głowie tylko rap Nie odrywam się zobacz, wyważone te słowa Szanujemy to bardzo, wasze oczy już patrzą Unoszę się nad miasto, nie pytaj mnie czy warto Nie ma tu miejsca nic oprócz hip hopu tylko w ten sposób dojdę do głosu Dwa-cztery-siedem napieprzam w mikrofon będę w niego napieprzał dotąd Aż dojde na prawdę wysoko i pieprzyć, że inni się wloką I pieprzyć to wasze podejście tak chętnie opuszczam to miejsce Kocham momenty gdy na tych koncertach podchodzą do mnie i mówią pamiętam To chwile dla których ja żyje to dzięki nim serce mi bije Ogromną dają mi siłę i właśnie po to walczyłem To właśnie po to tam idę i tylko optima fide Poruszam się w emocjach i treściach maczam palce w miejskich projektach A na scenie kreuję tam spektakl przy sterach masz architekta Bo za nami już długa jest droga mam wrażenie, że tylko po schodach Dzięki temu znam się na przeszkodach, a co dalej, no to sam zobacz [Refren] Kocham rap jeszcze bardziej i jeszcze więcej i jeszcze częściej Od tylu lat jeszcze bardziej i jeszcze więcej i jeszcze częściej [Zwrotka 2] Gdy to robię to zmysły uwalniam działam na was jak wódki pijalnia Podróżuję od miasta do miasta jestem dobry w krótkich relacjach Dzis pieprzę całą frustrację zatrzęsę w zamian tym miastem Zatrzęsę w zamian tym państwem dostałem wykorzystam szanse A potem pije i tańczę, bo to też należy nam się Stały element przy każdym awansie, ale pamietam tu o balansie Bo to wszystko jest zbyt poważne stoje twardo i wiesz nie upadnę Możesz mówić, że jest to ban*lne twoje słowa nie znaczą nic dla mnie To jest praca od podstaw i wiesz co, docenimy nie przyszło nam lekko I smakuje najmniejsze zwycięstwo, a przegrane to sama już przeszłość Dziś znowu wchodzę do studia i mówię o tym co wkurwia A za plecami wytwórnia dotarłem tutaj z podwórka I nie znajdziesz tu poczwórnych rymów, ale nie jest to ważne ej synuś Moje teksty odp**ne na przymus nie uznaje też ankesji Krymu Bo to nie jest produkcji taśma, slogany wpisy i te puste hasła Czysta rap gra dźwięk na kompaktach tak jak uczyli nas prawdziwi hustlers [Refren] Kocham rap jeszcze bardziej i jeszcze więcej i jeszcze częściej Od tylu lat jeszcze bardziej i jeszcze więcej i jeszcze częściej [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]