Bedoes - Fake n***as hate me lyrics

Published

0 127 0

Bedoes - Fake n***as hate me lyrics

[Intro] Nienawidzą... Nienawidzą... Nienawidzą mnie... [Verse 1] Jestem tylko zwykłym typem To jak B1gga prawie Jeśli coś zepsułem to zaraz naprawię to naprawię Laski nie lecą na mnie, no bo nie znam się na prawie Jeśli, zrobię to samo drugi raz - widocznie chciałem I wiecznie się usprawiedliwiam, że za moje błędy odpowiedzialna jakaś siła jest To nie emocjonalny rap o zerwaniach wiesz, bo jak chcesz mieć jakąś laskę - to ją do kina weź I gadają o mnie, teraz puszczam muzę z LG - kiedyś Walkman Jedna trzecia z tych co mówią nie stała koło mnie Jedna trzecia z nich z niej, dwie trzecie mądre Chodząc ulicami mgła ździera mi spodnie Kiedyś nosiłem dresy dzis jeansy - dosłownie Parę spraw się pozmieniało trochę Nie mów, że nie jesteś fly #Potter Nienawidzą mnieeee... Nienawidzą mnieeeee... Nienawidzą mnieeee... Chcą mnie zabić bo, nienaiwdzą mnieee... Mnie... Mnie... Mnie... [Verse 2] Parę rzeczy wziąłem zbyt dosłownie, wiem to Nie proszę o wybaczenie bo - wszystko mi jedno Jestem ignorancki tak jak byłem ignorancki Pamiętam pierwsze wrażenia po, czarnuchach we Francji Zatem tego hejtowała koleżanka Kiedyś koleżanka, dziś przyjaciółka - standard Nie idę dalej mimo, że jest fajna Kiedyś bym poszedł ale dziś nienawidzą mnie Oni nienawidzą, tego co robię Wolą Sobie słuchać gówna typu - '' Jestem Bogiem '' Mój początek to ich koniec Czasem żałuję tylko że - tak późno zacząłem...