Basa - Progress lyrics

Published

0 133 0

Basa - Progress lyrics

[Zwrotka 1] Podobno jestem kolorowym chłopcem, heh, spoko ziombel Dwoma klipami osiągnąłem więcej niż Twój cały progress Zrobiłem postęp, wkurwiłem Polskę, co sądzę ? Jak widać mój plan na razie ma się dobrze S do U do L do I do N dla cwelów bez celu Moja ksywka jest prze, więc ją sobie przeliteruj Podaje rap na klatki, zawsze mocno do bitu Gdy Ty szukasz punch'y jak sierota rodziców I to nie moja wina, że od zawsze sie staram Ty każdemu wchodzisz w dupe jak byś miał fetysz na an*l W tym co robię jestem sobą, a rap dał mi nadzieje śmieszne to to nie jest, dlatego się nie śmieje Chcesz mi pojechać? już możesz spierdalać stąd Bo jedziesz jak w Vancouver sanki, no nara ziom I zapamiętaj jedno, bo ja nie odejdę Cokolwiek byś nie zrobił zawsze będę i jestem [Refren] x2 Mój rap to progress, Moje życie progress Twój rap to woogle, Twoje życie woogle Dlatego ciągle mące postęp w Polsce Sądze że niebawem się zesrasz w spodnie [Zwrotka 2] VNM napisał że kto stoi w miejscu robi krok do tyłu Zgadzam się jak chuj,bo na legalu jest ich tylu że nie policze ich na palcach jednej ręki Mówię im to proson i jak Fado nawet nie powiedzą ziomek dzięki Bo są zajarani tempem 90 BPM'a Linijkami z ekierki, niech wrócą do podziemia Weterani którzy rok temu nie byli by znani Dziś bronią się fanami, postami, a nie kurwa track'ami Moje życie bezapelacyjna prawda Wychowałem się na rapie a Ciebie wychował Glamrap Mój rap to nieodłącznych punchline'ów wykaz Twój rap - zdychasz, Twój tekst - jedna z prac Syzyfa Rozpierdolę to, śmieje się z tych typów Pompowałem rap gdy pompowali gumową lale na strychu Że jedno dobre wejście i mnie nie ma ? Miałbyś takie wejście w seksie to na kondomy byś nie uzbierał [Refren] x2 Tekst - Rap Genius Polska