B.O.K. - Nie poddawaj się lyrics

Published

0 149 0

B.O.K. - Nie poddawaj się lyrics

[Intro] Ciężko jest wtedy wstać i znaleźć sens dalszej egzystencji. Ale ja ci mówię: wstań i walcz. To twoje życie, twój największy skarb [Zwrotka 1: Bisz] Tomek bez pracy trzeci miesiąc, stara się zachować pion Ilu takich jak on, wciąż czekamy na coś, wciąż nie mamy za co nabyć tych marzeń Lecz nie damy w sobie zabić tych marzeń wciąganych w wir wydarzeń Ania już trzeci raz składa teczkę na ASP w zeszłym roku ktoś zajął jej miejsce za kopertę Dla uczciwych tutaj droga jest gorzka i ciężka, lecz gdy osiągasz coś z trudem duma jest słodsza niż zemsta Narzeczona Andrzeja wysłała mu sms'a z Anglii, że ma nowego przyjaciela Chłopak tylko siedzi, jara jointy, liżąc rany mówi skończył mu się świat, brat po prostu idą zmiany Magda za to trafia na typów, że nóż w kieszeni, zaczyna myśleć że to z nią jest coś nie tak Nie myśl tak nigdy, twoje marzenie się ziści, po prostu twój czas na miłość to jak na razie czas przyszły [Interlude: Bisz] Nie poddawaj się, choć nie wierzy w ciebie nikt, oprócz ciebie Nawet gdy nie masz nic oprócz siebie, jedziesz Nie zrobi tego lepiej nikt oprócz ciebie Czym jest twoja walka, oprócz ciebie nikt tego nie wie [Break x7: Bisz] Nie poddawaj się! [Zwrotka 2: Bisz] Agnieszka już od dawna tu nie mieszka, mało kto ją lubił, bo praktycznie nikt jej nie znał Odrzucenie boli, depresja przy braku zrozumienia zmienia człowiekowi życie w gówno, byłem przy niej wtedy oby nie na próżno Kamil zaraz po maturze wybił z chaty na swoje nie ma już czasu na nic oprócz pracy na moje Za wcześnie wbił w kierat bo miał duży potencjał, ale ojca gnoja chyba dobrze, że już z nim nie mieszka Jola urodziła dziecko, w końcu jest szczęśliwa, dwa razy poroniła, Boże gdzie ty byłeś? Ta dziewczyna to anioł, a to co przeżyła to piekło, mimo to jedyne co wyczytasz z jej twarzy to piękno Jarek wciąż pożycza hajs, siedzi rodzicom na głowie, długi nie dają mu spać, ale robi swoje Drudzy nie dają mu szans, ale goni swoje marzenia aż do dnia kiedy powie wam "Nie poddałem się" [Interlude: Bisz] Choć nie wierzył we mnie nikt oprócz mnie, nadzieja, nie miałem nic oprócz niej Czas leciał, nie chciałem nic oprócz tej pieprzonej satysfakcji, że zrobię to jak chcę [Break x8: Bisz] Nie poddałem się!