B.Melo - Paid lyrics

Published

0 129 0

B.Melo - Paid lyrics

[Refren] Klepie pęgę, obojętnie gdzie nie będę wiesz że klepie pęgę Po czterdziestce już nie będę tym raperem bejbe Ale wiem że wtedy też będę klepał pęgę As lons as I stay paid my n***a As lons as I stay paid As lons as I stay paid my n***a As lons as I stay paid [Zwrotka 1: VNM] żadna praca nie chańbi, ich w życiu miałem 3 no może 4 Przy tym ta dodatkowa to pakowanie topów w worki foliowe damn it W grę nie wchodziło tu chorobowe kleisz Ale z dnia na dzień coraz dłuższa lista wierzy-może-cieli niedługo po tym UK na legalu Exeter lotnisko Dwudziestoletni V 3 miechy robi siódemkę na czysto Na polskie złote, to spoko flota jak jesteś obibokiem Co se łączy often brony z jointem i tę konsolę z bongiem Na tym lotnisku sprzątaliśmy samoloty które później Pruły te chmury 7 dziennie i leżysz chujem do góry W living roomie, tam każdy trafić umie 2 godziny pracy 6 zamulania, jak ja to lubię Umyłem nawet 3 samoloty od zewnątrz w pięciu Typa w odblaskowych kombinezonach bo ciemno I zimno bo druga rano by kimnąć się kurwa chciało As long as I stay paid i mam na gin i Blue Curacao to Robię to [Rerfren] Klepie pęgę, obojętnie gdzie nie będę wiesz że klepie pęgę Po czterdziestce już nie będę tym raperem bejbe Ale wiem że wtedy też będę klepał pęgę As lons as I stay paid my n***a As lons as I stay paid As lons as I stay paid my n***a As lons as I stay paid [Zwrotka 2: VNM] Moje drugie, legal robo ej dzięki Pióro spisałeś się kurwa na medal Ziomo śląc na moje spłukane dupsko jak gdyby Z nieba pomoc transportująć mnie z Exeter do Bedford Gdzie bez cv zostałem teamleaderem na miękko Na magazynie DHL'a teraz, od menedżera propsy Nieraz zbieram ale sama tyra nieraz to mega kierat Odpowiadałem za wypłaty ponad setki osób Więc chyba logiczne że ziomki dostawali więcej sosu Musiałem się dowiedzieć sporo o tym miejscu nowym Dawałem szkolenia po polsku i po angielsku Wiedziałem że to skończe zaraz jak ten poprzedni wers na werblu Musiałem ściemniać że mam dziekankę nikt by mi nie dał beclu Ale nim wróciłem na studia siedziałem tam po 12 godzin dziennie Na kacu mocnym pewnie często Ciemno bo druga rano by ziewnąć się kurwa chciało As long as I stay paid i mam na jaazz i Blue Curacao to robię to [Rerfren] Klepie pęgę, obojętnie gdzie nie będę wiesz że klepie pęgę Po czterdziestce już nie będę tym raperem bejbe Ale wiem że wtedy też będę klepał pęgę As lons as I stay paid my n***a As lons as I stay paid As lons as I stay paid my n***a As lons as I stay paid [Zwrotka 3] W trzeciej robo, spędziłem około tysiąca dni kosmos Mówię o niej na tracku za który dostałem deal w Prosto Tym z Sokołem na mixtejpie zanim z rapu zacząłem Robić cake ej w banku tyrałem dzień w dzień jako an*lityk zanim wyrosłem spod ziemi jak pierdolone Stalagmity to w tym garniaku był papier bity Hate that f**in' sh** though w krawacie vibe mój niknął Cool że moge sobie na majka dziś o tym wbić flow Facet w gajerze wygląda git na wstępie ta dopóki Nie zdasz sobie sprawy że robi dla gościa co śmiga w szercie W skrócie robiłem tam jakiś jebany research A typ parę leveli wyżej mogł obejsc jednym podpisem Wszystko co znalazłem, znienawidziłem kurwa to ziom naprawdę Tej śmiesznej pęgi nie było to w ogóle warte Po tym mnie EDKT wywindowało i kwitu od chuja dało Forever i stay paid na kraty win i Blue Curacao bo robię to [Rerfren] Klepie pęgę, obojętnie gdzie nie będę wiesz że klepie pęgę Po czterdziestce już nie będę tym raperem bejbe Ale wiem że wtedy też będę klepał pęgę As lons as I stay paid my n***a As lons as I stay paid As lons as I stay paid my n***a As lons as I stay paid