Ayon - Perseida lyrics

Published

0 193 0

Ayon - Perseida lyrics

[Zwrotka 1] Kiedyś wierzyłem w taki piękny obrazek: Dwoje starców i ich splecione dłonie na plaży Przez całe życie przeszli razem w stronę marzeń Długa droga wypisana w rysach ich twarzy Kiedyś wierzyłem w miłość na zawsze I że tym razem już będzie inaczej Jednak serce nie sługa, ludzie zbyt słabi Wiedziałaś co robisz, dlaczego dziś płaczesz ? Myślałem, że zawsze można zawrócić Zacząc od nowa, przeszłość zmienić w pył Słowa ranią jak brudne buty depczą uczucia By budować na gruzach czasem szkoda sił Ufałem, że dając z siebie wszystko co można Los odda mi tego choć część Kromka chleba z cukrem nie jest tak słodka Szukaj swego szczęścia - to nie grzech [Refren] x2 Każda gwiazda spada tylko raz (tylko raz) Zaślepiony przez jej blask chcę cofnąć czas (chcę cofnąć czas) Nie ma mnie, nie ma Cię, nie ma Nas (Nas, Nas, Nas) Na mym niebie nigdy więcej spadających gwiazd [Zwrotka 2] Patrzę w niebo, noc ich blaskiem rozświetlona Żadna z nich nie spadnie dziś w moje ramiona Mogłaś być to Ty, lecz jest tu już Ona Niewinna, przez miejski syf nie skrzywdzona Dziś każda z nich chciała by błyszczeć Mało prawdziwych kobiet jak nasze matki Co mają w sobie ciepło, a w oczach iskrę Maniery damy, a nie lali z okładki Schodowe klatki - wylęgarnia ciem Lecą do światła, zostaje tylko cień Kolejny dzień w poszukiwaniu szczęścia Bądź mądra, a dla mnie zawsze będziesz przepiękna Pielęgnuj swe pasje, czytaj książki Seks, dragi, hajs nie zastąpią miłości Cały ten szajs zabija źródła namiętności Porzuć troski, dąż do prawdziwości [Refren] x2 Każda gwiazda spada tylko raz (tylko raz) Zaślepiony przez jej blask chcę cofnąć czas (chcę cofnąć czas) Nie ma mnie, nie ma Cię, nie ma Nas (Nas, Nas, Nas) Na mym niebie nigdy więcej spadających gwiazd [Zwrotka 3] Lubię patrzeć na morze, dać odpoczynek oczom Myśleć i opowiadać, nieść prawdę blokom Szukam w głębi siebie odpowiedzi na pytania Czytam między wierszami, prawda nie jest tania Ulicami płynie rzeka pożądania Samochody, modne ubrania - kult posiadania Dziś mało kto patrzy sobie w oczy To kim jesteś oceniają po tym jakie ciuchy nosisz W towarzystwie chcą błyszczeć - drogi fryzjer Zamiast się rozwijać wiele idzie na łatwiznę Na mieliźnie chęci grzęźnie statek do raju Twoje miejsce jest tu, nie w ucieczce z kraju Dziś stoi na skraju, w oddali łuna miasta Nie Ty wybierasz miejsce gdzie przyszło Ci dorastać Ty wybierasz drogę, gdy przyjdzie czas Czy chcesz być jedną z tych spadających gwiazd ? [Chorus] x2 Każda gwiazda spada tylko raz (tylko raz) Zaślepiony przez jej blask chcę cofnąć czas (chcę cofnąć czas) Nie ma mnie, nie ma Cię, nie ma Nas (Nas, Nas, Nas) Na mym niebie nigdy więcej spadających gwiazd [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]