Author/AutomatycznyUltraTecHnicznyOstrzałRymów - Simon Says Remix lyrics

Published

0 171 0

Author/AutomatycznyUltraTecHnicznyOstrzałRymów - Simon Says Remix lyrics

Nikt nie zna mego imienia, ale to nie zmienia faktu Ze nie ma równych technice, mej w muzyce czterech taktów Ze mam dar płyt łamania, bez dotykania kompaktów I ze solowo, stylowo, i bez zawierania paktów Stworzyłem milion aktów, sztuki bez luki na przerwe Od kad tym zyje, wciaz kryje kartki i ciagle mam werwe By wytykac gracza, co znacza i zamykac im gębe Wykładac ze czas odkładac, majk badz zmykac na rezerwe Teraz ja gram i rozerwe, struktury kultury ha-ha Bo nie wiem juz kurwa mac, czy mam sie smiac czy stac i płakac Z mej do niej miłosci, oraz jej słabosci tak sie wachac Mi coraz czesciej przychodzi, gdy wychodzi znów płyta łaka Sajmon mówi - getafakap, do widzenia, wrzenia czas trwa Tuszu na kazdym arkuszu, jaki Author trescia zbazgrał Kazdy jaki masz rym, tam to pierdolona miazga Sajmon mówi - wypierdalac, spierdalac ze sceny raz dwa