Pamiętam jak bywałem tam Byłaś ze mną, gdy nie byłem sam Dziś to jeszcze bardzo przeżyć chcę Wiesz, nie było nam tak źle Kiedy myślę wciąż o miejscu tym Chciałbym znowu być i mieszkać w nim Aby nigdy nie skończyło się Ten jedyny, codzienny sen San Pedro, małe miasto, me wspomnienie pięknych dni San Pedro to stolica moich snów, ach mówię Ci Wszystkie inne miasta puszczę w zapomnienie, uwierz mi Bym się mógł jeszcze w San Pedro zjawić znów Zjawić znów Raz już byłem tam w upalne dni Opalałem się, dobrze było mi Tobie także podobało się Dziwne miasto to Nie wiem, co nas tak przyciąga tam Lecz to miejsce taki urok ma Że gdy byłes tam choć jeden raz To powrócić musisz znów San Pedro, małe miasto, me wspomnienie pięknych dni San Pedro to stolica moich snów, ach mówię Ci Wszystkie inne miasta puszczę w zapomnienie, uwierz mi Bym się mógł jeszcze w San Pedro zjawić znów Zjawić znów (2 x)