Artur Tomala - Carpie diem lyrics

Published

0 147 0

Artur Tomala - Carpie diem lyrics

[Verse 1] Nie wiem co się dzieje, bo ciągle się śmieję Ponury dzień? Nie wierzę, że takie coś istnieje Sprawiam, że na widok mego uśmiechu każdy lodowiec topnieje Bo myśląc o niebie, nie chcę patrzeć się w ziemię Wszyscy tacy ponurzy, serio nie wiem co się dzieje Wydaje się, że uśmiech i zabawa to już stare dzieje Więc pozwól, że muzyką swą tą szarość rozwieje Gdyż niczym wiatr, huśtawkę nastroju rozchwieję [Pre-Chorus] Teraz zacznę mówić może dla niektórych szybko I pewnie szybko dla tych jest, co mówią, że śpiewam płytko Dlatego z powodu ich szarości, jest mi strasznie przykro A co z uśmiechu mam? Powiem wszystkim krótko [Hook] Ja robię to co chcę, bo już nie boję się że spod mego talentu wyjdzie coś co jest złe Bo ja robię to co chcę i nie sądzę że spod mego uśmiechu wyjdzie coś co jest złe. x2 [Verse 2] Bycie kolorowym bardzo ważne w życiu jest Gdyż szary kolor dnia nadaje życiu tylko mess Policz, ile miałeś lat? Może dix, może treize? Kiedy to właśnie uśmiech twój nadawał innym życia sens Więc malujmy jak Monet, łapmy chwilę - impresjonizm I mówmy jak Horacy, carpe diem - epikureizm Śpiewaj ze mną Pieśni - 11, 1, 8 Co zgotują nam Bogowie? Przecież i tak nigdy się nie dowiem [Pre-Chorus] Jasne, łatwiej się nie zmieniać, lecz monotonia rzeczą nudną A raczej nikt nie chce żyć z melancholią wtórną Nie bądź Louisa Leroy, traktuj uśmiech z estymą A przyrzekam, że również będziesz mówił te słowa z dumą [Hook] Ja robię to co chcę, bo już nie boję się że spod mego talentu wyjdzie coś co jest złe Bo ja robię to co chcę i nie sądzę że spod mego uśmiechu wyjdzie coś co jest złe. x2 [Verse 3] Świat miej w synestezji, poczuj jego ciepłe kolory Nie daj się szarej propagandzie i głoś te poglądy Zawsze sobie mów: today is really nice day Jeśli uwierzysz w swoją siłę wszystko będzie OK Widzę, że łapiesz o co chodzi, twój uśmiech tego dowodzi I powodzi tu nie będzie, bo już się rozpogodzi Niech nie odchodzi od nas słońce, deszcz nam nigdy nie dogodzi Więc niech lepiej się z tym pogodzi, niech ucieka do burzy - cioci [Pre-Chorus] Nie martw się, gdyż ludzie czasem i też coś do mnie mają Ale z podniesionym czołem mówię, że tylko domniemają Widzę, że praca ma skończona, ale zwrotka niedokończona Niech nie spada ci korona, nie padaj na kolana i mów [Hook] Ja robię to co chcę, bo już nie boję się że spod mego talentu wyjdzie coś co jest złe Bo ja robię to co chcę i nie sądzę że spod mego uśmiechu wyjdzie coś co jest złe. x2