Długo kłamię, jestem łowcą wrażeń Mam gdzieś Rozpad siebie podbudujcie mnie W was będę widzieć ojca Kryć do końca To co złe Nie mam granic, nie odnajdę się I to gdzie widzę się, to tylko tam na dnie(x4) Nie pamiętam kiedy byłam sobą kiedy nie A tak bardzo zapominać chcę Chcę zabijać czasem Zapijać płaczem Nie pchać się Jestem wszędzie i nigdzie też