Mikołajki 1 zwrotka Miałem tego nie pisać, przestałoby boleć szybciej Pisząc to po raz ostatni już o tobie myślę Nie czuję już nic, poza gniewem na samego siebie Może to zwykła pomyłka była, nie wiem Co to jest miłość? Czym różni się od przywiązania? Było miło, ale trzeba było więcej starań I choć z tobą nie raz już prawie dotykałem nieba Dziś (nie szukaj mnie, nie trzeba) Wytłumacz chłopakowi, o co mi chodzi tu Jeśli mam być zazdrosny, to coś nie pykło mu Jak zobaczyłem o co chodzi, to się czuję średnio winny Kochasz mnie, ale teraz wolisz pobawić się z kimś innym? Był taki czas, że nie mogłem dawać nic od siebie, chciałem brać Potem powiedzieli mi, że to mi przejdzie z wiekiem Potem mi przeszło, ale nie wiem o co chodzi kurwa mać Bo jak raz dałem za dużo, stwierdziłem że było lepiej Po co mi to było? Co mnie nauczyło przekucie miłości w etat? Ogień, który we mnie płonął z nudów zgasiła jak peta Teraz wiem już dużo więcej, będę uważał komu daję serce Już nie twój, puść moje ręce, nie chcę cię widzieć nigdy więcej Refren There's a room where the light won't find you Holding hands while the walls come tumbling down When they do I'll be right behind you So glad we've almost made it So sad we had to fade it Everybody wants to rule the... Everybody wants to rule the... Everybody wants to rule... 2 zwrotka Nie byłem ideałem, ale się starałem być Zawsze wpatrzony tylko w ciebie. Tylko ja i ty Nic więcej się nie liczyło - tylko ty i nasza miłość Sama podsycałaś to, co gdzieś tam się nieśmiało tliło Jestem najlepszym, co cię spotkało - to są twoje słowa Chciałabyś ze mną się zestarzeć - to są twoje słowa Nie chcesz nigdy mnie opuścić - to są twoje słowa Teraz kurwa zaufania muszę uczyć się od nowa Za jakiś czas chciałaś do mnie wrócić, by mi było nie żal Tego samego dnia wieczorem powiedziałaś, że nie zamierzasz Oczywiście nie mi. Ja się dowiedziałem o tym potem W klubie powiedziałaś mi, że chciałaś wrócić - zwolnij trochę Jeżeli mnie kochasz i olałaś dla takiej pierdoły To co będzie z nim, jeśli jego nie kochasz? Pomyśl Sama dobrze wiesz, że mam do ciebie dużą słabość mała Wogóle ci nie było głupio po tym, co w tym klubie chciałaś Nie mam słów na tego typa, porównywać mnie z nim skończ już Nie chcę wrócić, przestań pytać. Ciekawe czy byłaś taka od początku Tera se lataj po klubach. Nie będę płakał, wiem to na pewno Lepiej by było, gdybyś się nigdy nie spotkała ze mną Refren There's a room where the light won't find you Holding hands while the walls come tumbling down When they do I'll be right behind you So glad we've almost made it So sad we had to fade it Everybody wants to rule the... Everybody wants to rule the... Everybody wants to rule... The world