[Verse 1:Noeq]
Słyszysz mnie? Tu poznawaj nas po dzwiękach
Zose na bicie, ja w wersach, bro nie pekaj
Chciałbym, żeby każdy wers trafił do Ciebie
Lecz mi nie pozwalasz, więc czekaj jeszcze chwile
Wiem, że Ci ciężko dużo rzeczy przetłumaczyć
Ale jestem takim typem, co nie wierzy w czyjeś biady
Waże sobie piwa i waże się go pić jak Wirus
Jestem królem, ale doradzam wszystkim jak Nostradamus
Podobno pierwszy pomysł jest zawsze najlepszy
Bo jak przyjdzie drugi, to zniszczy jak crashtesty
Ale nigdzie nie pisze, że bedzie łatwo
Nawet w żadnym wersie bibli tak nie pisało
Zastanów się trzy razy nad daną decyzją
Bo później będziesz żałować jak chujowo wyszło
Więc chcę ochraniać jak najwięcej jak Noe
Słuchaj, od teraz mów zawsze do mnie Noek
[HOOK 2X: Alison]
Gdzieś, gdzie nas nie ma
Ludzie żyją jak w marzeniach
Bez kłopotów, żadnych zmartwień i trosk
Wykuwają swój przyszły los
[Verse 2: Noeq]
Każdy ma swoje życie, swój świat i kredki
Mam osiemnaście lat i ogarniam swoje problemy
Mimo to, że chcę zawsze sam dawać radę
To i tak znajdą się bliscy i będą pomagać zawsze
Większość z nas na początku wybiera złą droge
Lecz później mądrzejesz i nie żyjesz ciągle w obieg
Starasz się coś ze sobą robić, tak mi się wydaje
Wydawać się może zawsze, ale to pójdzie w nie pamięć
Oddycham, oddycham i oddycham jak Jimson
Ale raczej tu powietrze jest gorsze niż nad Wisłą
Brak solidarności, wyrozumiałości dla innych
Cóż, taki jest świat, bez litości dla tej winy
Bumbap ma się dobrze, prawda Dawid? He
Sampel brzmi spokojnie, więc dawać wiadra w teren
Nie przejmujmy się tak wiele, choć będzie cieżko
Ale jak Brudne Serca mam do tego prawo
[HOOK 2X: Alison]