[Zwrotka 1]
Mój ziomal ma w studio kominek
A ty masz trudną rozkminę
Jadę se w Polskę na chwilę
Wydaję se forsę na bilet
U mnie se pada tu ciągle ten śnieg
I mam tu ciągle ten cash, jako prezent
U ciebie pada ten deszcz, zjawia się szpieg
I masz rozkminę
I masz rozkminę
Siedzą tu ziomble tak jest, i masz rozkminę
Mnie nie dopada tu nawet ten stres, bo mam rodzinę
Ja mogę se ciągle tu jarać ten jazz, ponad to idę
Borys lata z tym od dawna jakby był pterodaktylem
U nas ziomie tylko prawda dlatego wszedłem na rynek
Będę sobie jeszcze chwilę
To na tyle
[Refren]
Au Freedersehen (aufwiedersehen) x16
Mówi się aufwiedersehen
Co ty, myślisz że nie wiem
Co o mnie myślisz nie ważne
Ja to rapuję dla siebie
Nie chcę spełniać żadnych oczekiwań
Parę lasek ładnych było chyba
Lecz żadna nie była prawdziwa
Dlatego każda to była
Poszedłem z rapem ze składem
Pod jednym dachem też czasem była bida
Prawdziwych przyjaciół nie stracę jak zarobię kasę
To razem nam łatwiej się wyda
Dobrze że pierdolę studia i pracę i dobrze że ciągle nagrywam
Nie ma mnie żadna wytwórnia
Niczego nie tracę a raczej tu ciągle wygrywam
Tu ciągle wygrywam x4
Siedzą tu ziomble tak jest
Nie ma co ukrywać
Twój ulubiony raper wiesz
On chce ze mną nagrywać
[Bridge x2]
Au Freedersehen już w tym nie widzę ciebie
Bo kiedy było słabo nie pojawiłeś się
Już dawno minął ten czas kiedy cię byłem pewien
A mogłeś zwinąć ten hajs teraz aufwiedersehen
[Refren]
Au Freedersehen (aufwiedersehen) x16