(Zwrotka 1) My outsiderzy, oddani wyobraźni Mogliśmy prości być i żyć jak każdy Wy wierzyciele, więźniowie własnej jaźni Marzycielem jestem, a mój wróg? Zgadnij! Mogliśmy prości być, robić proste laski jak te Które kleją się do nas, na skinienie raptem Wszystko co łatwo zdobyć, mnie nie kręci przestań Albo się staram, albo wypierdalaj lala, żegnam Nie chce stracić dla niej głowy wolę stracić z nią I pierdolę szybki poziom przy tym tracąc pion, bo Związek to seks, ale seks bez uczuć na wpół warty Siebie Jebie taką faze, nawet jeśli myślę tak sam jeden Sam już nie wiem czego nie chce, ale co chce wiem na pewno Kolejno to fajnej panny, hajsu, szczęścia i nie pierdol Co mi bliskie to jest ze mną lub dopiero będzie zobacz Wiara w piękne jutro matką, matko w lepsze życie prowadź (Refren) Oho, mam urok, ale gdzie jest moja lejdi? Oho, którą pokocham zanim powiem zdejmij Oho, czekam na Ciebie lecz to chyba jasne Myślę o niej zawsze krótko przed tym zanim zasnę (Zwrotka 2) Nagrać jej tej nowej bejb chce numer self made love song aka W górę fader, hot jak LA, solo wejde w bit jak Solo w Leie Sporo wleje w hiphop pasji jeszcze Bo daje mi szczescia więcej niż najba
W góre ręce jak zobaczę las ich obwieszcze Napad na babel jak lajk ajk i patrz jak Chciałem mieć laidback to lałem red label żeby zgadzała się bomba Najpierw był pay day nazajutrz mayday bo pusty portfel a smutny to home run Home ex pachniał złudzeniem, a przynajmniej dzisiaj to tak kojarzę Bo pachniał szczęściem a to inny zapach odkąd niejesteśmy już razem w parze Nie jesteśmy razem, trudno, to się zdarza Spróbuj znaleźć skruchę w naszych twarzach (Zwrotka 3) Po rozstaniu czułem się chujowo więc nagrałem spazmy te Pozbierałem się po czasie, rozpierdalam technicznie Na tematy damsko męskie, mam swój pogląd, swoje wiem Gdzie jest moja nowa lejdi, której oddam serce heee? Najbardziej nienawidzę jak mi tłumaczą debile Wiktor znajdziesz fajną laskę, tylko nie szukaj na siłę No to jak ja mam ją poznać, jeśli sam się nie postaram? Wsadź se w dupe swoje rady, idę na foki i nara Pragnę bandit queen trueschool panny to mnie martwi Bo dziś sztuki wiedzą kto to komil, guzior nie smarksmarki Pragnę banger b**h niuskul partii, to też martwi Gdy uznają wyższość rae sremmurs niż three-six mafii