(Rymek)
Patrz jak rozwija się aktywność wśród bloków
Patrz na żołnierzy hip-hopu
Patrz jak odlewa się całe zdania z werbalnego stopu
Groźny jak nosferatu
Więcej mikrofonów niż w kostnicy denatów
Coraz więcej myślących chłopaków
Przez innych widziani niemile jak srebrne bomby
Hip-hop zalewa świat jak potoki wody
Ludzie ignorują zjawisko, które wzrasta
Nie ma kontroli nad owocami miasta
Nie można wyciszyć dziwnej duszy
Słowo ma siłę, która każdy mur skruszy
Więc nie próbuj go zagłuszyć
W telewizorze dla głupich disco relaks
A płachta hip-hopu nad krajem się rozpościera
Pełna dźwięków jest zadymiona miejska atmosfera
Ref.
Coś zaczyna dziać się w metropoliach
Hip-haope czas powstać….x2
(Rymek)
Płyty chodnikowe i płyty z nagraniami
Połączone więzami król zmyty browarami
Postacie krążące ulicami
Rytm jest z nami a my do rytmu się bujamy
Każdy wschód słońca z wdzięcznością witamy
W zanadrzu mamy utajnione plany
Pytasz o muzyczne preferencje?
Hip-haope zdominował moją egzystencję
Możesz tylko czekać na interwencję
Kiedy gwiazda podpisuje zdjęcie
Chłopak z mikrofonem ma inne zajęcie
Obserwuje świat i podaje swoją wersję
Podaje swoją wersję….
Ref.
Coś zaczyna dziać się w metropoliach
Hip-haope czas powstać….x2
(Rymek)
Nadchodzą słowa, które wstrząsną światem
W prawdę bogate, skuteczne jak techniki karate
Słychać hip-hop wśród schodowych klatek
Promień hip-hopu tnie jak laser
Więcej mc's niż samurajów Akiry Kurosawy
Zorganizowani jak triady
O dominację walczą słowami
Dłonie zrośnięte z mikrofonami
Ale cofnij się lat parę
Było zupełnie inaczej
Różnica jak między fiestą i sparwarem
Teraz linie hip-hopu kreślone fet cubem
Coraz więcej punktów na mapie…..