Wicher:
To kraj bez terytorium, walczący z utrapieniem prawdą
Zapięty w krwisty kajdan z grawerem 'Franco'
Hiszpański Duce sprawił, by się jak w klatce poczuli
Do dziś żaden Bask nie chodzi w czarnej koszuli
Pablo Pica**o malował Guernicę by nieść wiarę
W dusze zamkniętych w mentalnym 'Cube' bez klamek
Do dziś żyją dzieci zabitych, które wierzą w wolność
I zdziel ich twarze wspomnieniem o 'Legion Condor'
Ich tożsamość świadczy o ich sile
Bo nie jeden dałby sobie pociąć twarz za Ikurrinę
Jedno słowo-ETA, Bask staje do walki jako pierwszy
Bo Euskera to coś więcej niż język
Oni znają smak bólu, swąd śmierci znad tłumu
Pierwszy atak, który odciął głowy z Lauburu
Bomby spadły znikąd, zapewniona klęska hołoty
Została urwana dłoń,w niej rakieta do peloty